Ogród został założony w 2000 roku przez mieszczuchów bez żadnego doświadczenia, którzy po 30 latach życia w mieście, uciekli z wielkiej płyty. Pierwsze lata na własnej ziemi upłynęły na zbieraniu doświadczeń, robieniu błędów i wyrabianiu sobie stylu, do którego ogród miał dążyć. Założenia jednak zawsze były stałe: ogród w wiejskim stylu, z rodzimymi gatunkami, odpornymi na mrozy i suszę. To miejsce, w którym się marzy, odpoczywa i nabiera energii. Ogród podzielony został na trzy obszary: „Stary sad”, „Przy orzechu” i „Leśna woda”. W „Starym sadzie” znajdziemy dawne odmiany jabłoni i śliwy. U podnóża pni na kolistych rabatach rosną babcine floksy, funkie, bodziszki i dzwonki. Pośrodku, przy jabłoni króluje róża pnąca „Bobbie James”, której burza kwiatów sprawia, że jabłoń zakwita po raz drugi. „Przy orzechu”– w części ogrodu bezpośrednio związanego z budynkiem mieszkalnym głównym punktem odniesienia jest stary orzech włoski. W koło drzewa na rabatach rosną m.in.: róże, funkie, bodziszki, ostróżki i naparstnice. „Leśna woda” to najnowsza aranżacja w ogrodzie. Na tyłach działki zbudowano oczko wodne z kaskadą z kamienia polnego. Akwen zamieszkuje 5 pstrągów tęczowych, a na około zbiornika rosną rośliny charakterystyczne dla tego środowiska – kaczeńce, niezapominajki, kosaćce żółte oraz różne odmiany bylin i traw. Ten ogród pokazuje, że do stworzenia małego skrawka nieba na ziemi wystarczą przynajmniej dwa dni wolne w tygodniu, pasja, zapał i dużo, dużo cierpliwości.
Komentarze