Całe życie interesowałam się ogrodnictwem. Dopiero po wielu latach moje marzenie o założeniu własnego ogrodu się spełniło. Prace nad nim zapoczątkowałam w 2000 roku. Zaczęło się od budowy skalniaka oraz rabaty w jego dolnej części. Początkowo rośliny wydawały się rzadko posadzone lecz z czasem ze względu na wielkość musiałam je przesadzać. Brakowało im miejsca a ja jako początkujący ogrodnik nie zdawałam sobie sprawy w jakich odległościach powinny być wysadzane. Dlatego też nieustannie musiałam je przesadzać. Trudnością było ciągłe karczowanie trawnika do tworzenia nowych kompozycji. Rośliny kupowałam na wystawach, w szkółkach i centrach ogrodniczych. Dziś mój ogród zachwyca mnie i najbliższych różnorodnością gatunków roślin. Pośród drzew i krzewów rośnie wiele bylin m.in róże, piwonie, irysy. Moją największą chlubą są jednak liliowce. Ogród jest moim wymarzonym zakątkiem, cały czas staram się go dopracowywać. Praca nad pielęgnacją roślin sprawia mi ogromną przyjemność i zarazem jest dla mnie odpoczynkiem.
Komentarze