Mąż i córka w naszym super ogrodzie rozmawiają o nadchodzącej jesieni. Ogród w całości zrobiony przez męża bez pomocy projektanta. Brakuje mu profesjonalnych narzędzi, cieszy go każda chwila spędzona na ławeczce, oraz z rodziną w tymże zielonym azylu. Przyjemnie jest bujać się w nim na hamaku, zbierać śliwki i warzywa z małego warzywniaka.
Komentarze