Sadząc pierwsze kwiaty w ogrodzie nigdy nie pomyślałabym, że tak to pokocham. Mąż żartuje, że to choroba ale ja się ciesze, że zaraziłam nią całą rodzinę. Jak sam tytuł wskazuje w każdym zakątku ogrodu musi być kolorowo o każdej porze roku. Bardzo dużo kwiatów staram się rozmnażać i szczepić sama ale to nie znaczy, że będąc w centrum ogrodniczym wracam z pustymi rękami. Moimi ulubionymi kwiatami są róże, jeżówki i hortensje, są one obecne na każdej grządce. Chociaż kwiaty cebulowe też darzę szczególną sympatią, więc jesienią obsadzam cebulkami rabaty. Gdy przekwitną kwiaty ogród zdobią zimozielone krzewy, które są formowane na przeróżne kształty. Poza kwiatami ważną rolę w moim ogródku pełni mała architektura ogrodowa. W każdym zacisznym zakątku znajduje się ławeczka, gdzie można przysiąść i cieszyć oko owocami mojej pracy. Mogłabym też nazwać swój ogród anielskim, ponieważ na każdej grządce wśród kwiatów patrzy na nas figlarna figurka aniołka. Oprócz pracy w ogrodzie znajdujemy też czas na wspólną zabawę czy grillowanie. Przy grillu stworzyłam specjalny kącik dla wnuków – jest to grządka wysypana żwirkiem i udekorowana figurkami bajkowych postaci a dzieci to po prostu uwielbiają, godzinami siedzą w kamyczkach, podczas gdy dorośli mogą spokojnie biesiadować.
Komentarze