Mija już dziewiąty rok,jak pielęgnujemy nasza małą , zieloną oazę. Gdy tylko stopnieją śniegi i nastanie upragniona wiosna przesiadujemy tu codziennie. Pomału zaczyna się piękny spektakl barw, kształtów i kolorów. Witają nas krokusy i przebiśniegi. Potem kolejne cebulowe- szafirki, tulipany, czosnki ozdobne zadziwiają swą urodą. Z utęsknieniem czekam na moje ukochane różaneczniki i azalie. Byliny takie jak piwonie, liliowce i irysy, odpowiednio pielęgnowane kwitną pięknie co roku. Staram się nie używać chemii, do zwalczania szkodników używam starych, sprawdzonych sposobów jak opryski z gnojowicy ;-) Bardzo dbamy o ptaki w ogrodzie, obowiązkowo powieszone są budki lęgowe i karmniki . Ptaki od wczesnej wiosny odwdzięczają się nam pięknym śpiewem a do tego wyjadają szkodniki. Cały czas się uczę i zdobywam teoretyczną wiedzę ogrodniczą, którą przekładam na praktykę. Ogród to żywy organizm, więc uważnie mu się przyglądam i staram się sprostać jego wymaganiom. Bardzo kocham wszelkie ozdoby w ogrodzie, znoszę stare donice, kosze wiklinowe, koła czy dzbanki. Ładnie podkreślają urodę ogrodu. Sadzę w nich kwiaty jednoroczne jak heliotropy, bakopy, lobelie, pelargonie czy werbeny. Oprócz kwiatów hoduję również zioła. Na kolejny rok zaplanowaliśmy zrobienie zielnika z prawdziwego zdarzenia. Kocham to co robię i mimo , że ogród pochłania dużo sił i wymaga ciągłego doglądania czuję się szczęśliwa a rodzina razem ze mną . Działka to nasz drugi dom ..........DOM POD GOŁYM NIEBEM
Komentarze