Zdjęcia przedstawiają tylko małą część tego co dzieje się u mnie w ogrodzie.Większą część prac wykonuję sama.Na szczęście zdażają się też chwile,gdy z rodzinką mogę spędzić wspólne chwile.Jest wtedy czas na opalanie,wspólne grilowanie.Mogę też liczyć na pomoc z ich strony...pod moim czujnym okiem.Jesień to czas zbiorów.Obrywamy wówczas wspólnie aronię,z której powstaje pyszna nalewka oraz dżemy.Winorośl rodzi wspaniałe słodkie owoce,którym nie mogą oprzeć się moje dzieci.Czas spędzony w ogrodzie daje mi mnóstwo radości i satysfakcji,tu ładuję swoje akumulatory.
Komentarze