Ten ciemiernik zakwitł na początku listopada tego roku (2013). Pierwszy śnieg przykryl go całkowicie. Kwiaty przy temperaturze -10 C zwiędły. Na Boże Narodzenie odżyły i kwitną nadal. Ot, takie "gwiazdy betlejemskie"... roslinę mam już trzeci sezon. Co ciekawe w lipcu również cieszyła oko obfitym kwieciem. Pozdrawiam
Komentarze