W betonowej dżungli czasami udaję się wygospodarować przestrzeni aby ukryć się w zaciszu zieleni. Jest to moja ucieczka po dniu pracy. Uwielbiam pić poranną kawę siedząc na ławeczce. Proces kształtowania balkonu trwa już 4 lata, każdego sezonu staram się aby wygląd balkonu różnił się znacząco od poprzedniego sezonu. W tym sezonie postanowiłem zagwarantować sobie trochę więcej prywatności i obsadziłem doniczki pnączami jednorocznymi. Rośnie kobea, chmiel japoński, mina, tunbergia oraz passiflora. Nie jest to ogród przydomowy jednak siadając na ławeczce bardzo łatwo zapomnieć że jest się otoczonym blokami.
Komentarze