Przez ogród ostrożnie przemyka czarno-biały kot. Miękko i bezszelestnie skrada się obok rabaty, przez grządki warzywne, w kierunku kompostownika. Nie zwraca uwagi na budkę lęgową na jabłoni, w której popiskują młode sikory. Zawieszona daleko od pnia, jest poza zasięgiem kocich pazurów. Czujność naszego kota budzi jakiś szmer. Zwierzę przysiada w wysokiej trawie, nasłuchuje, czeka. Jakaś mysz? Nie  – to fałszywy alarm. Następne godziny nasz ulubieniec spędzi w ogrzanym słońcem wiklinowym koszu na tarasie.

O szczęściu można mówić, jeżeli domowe zwierzęta nie sprawiają nam kłopotów. Z przyjemnością przyglądamy się wypielęgnowanemu kotu i cieszymy widokiem bawiącego się psa. Jednak w takim sielankowym obrazie czasem mogą pojawiać się zakłócenia. O czekających nas kłopotach warto myśleć już od pierwszego dnia pobytu zwierzęcia w naszym domu.

Pamiętajmy, że w ogrodzie spotkać możemy nie tylko psy i koty, ale również np. jeże czy ptaki (zdj.: Fotolia.com)

Problemy mogą powstać, gdy pies często szczeka albo załatwia swoje potrzeby fizjologiczne w ogródku przed domem. Trudno pogodzić się z widokiem dołków wygrzebanych na rabacie czy trawniku lub głębokimi śladami kocich pazurów na pniu kilkuletniego drzewka. Środkiem zaradczym jest przede wszystkim właściwe wychowanie zwierzęcia od małego. Młodego kota przyuczamy od początku do ostrzenia pazurów na przeznaczonym do tego celu klocu drewna. Zakładamy też toaletę z piaskiem lub żwirkiem. Do jej odwiedzania kot przyzwyczai się bardzo łatwo.

Jak chronić rośliny przed zwierzętami?

Kolczasty żywopłot sprawi, że otoczona nim część ogrodu stanie się dla zwierząt niedostępna. Mogą go tworzyć róże drobnokrzaczaste, np. ‘The Fairy’ lub ‘Bonica 82’. Okryte folią lub włókniną grządki warzywne rzadko są wykorzystywane przez koty do celów fizjologicznych, podobnie rabaty bylinowe, gęsto obsadzone roślinami, są dla kotów terenem mało atrakcyjnym.

Rośliny odstraszające, jak np. nieprzyjemnie pachnące odmiany plektrantusa Plectranthus caninus, powinny utrzymać koty z daleka od miejsc newralgicznych, takich jak piaskownica dla dzieci. Należy je sadzić w większej ilości, aby nieprzyjemny dla zwierząt zapach był dostatecznie mocny. Plektrantus wytwarza olejki eteryczne, które uaktywniają się po około dwóch tygodniach od posadzenia rośliny. Jeżeli natomiast uprawiamy w ogrodzie kocimiętkę Nepeta, nie powinniśmy się dziwić, że zbiegają się do niej koty z całej okolicy. Podobnie przyciąga koty zapach ściółki z kory. Kot w ogrodzie nie jest więc wielkim zagrożeniem, jeśli tylko pamięta się o podstawowych zasadach.


Kaczki lekiem na plagę ślimaków

Ulubionym przysmakiem nielatających kaczek są ślimaki nagie (bezmuszlowe). To z pewnością wystarczający powód, aby wprowadzić te ptaki do ogrodu. Podstawowym pożywieniem kaczek są: rozdrobnione lub rozmoczone ziarna zbóż, obierki ziemniaczane, odpadki kuchenne i resztki – byle niespleśniałe – owoców i warzyw. Ogrodzenie wysokości 1-1,5 m jest wystarczającą ochroną przed obcymi psami i lisami, coraz częściej pojawiającymi się na obrzeżach miast. Kaczkom do pielęgnacji piór niezbędna jest woda. Najlepiej gdy mają do dyspozycji ogrodowy staw, ale pamiętajmy, że chętnie zjadają takie rośliny wodne, np. grzybienie. Ładnie utrzymane oczko wodne należy więc ogrodzić, a kaczkom urządzić specjalny zbiornik do kąpieli. Kacze jaja są jadalne, ale można je spożywać dopiero po ugotowaniu na twardo. 

 


 

Psy w ogrodzie

Psy o silnym instynkcie myśliwskim trzeba już w młodości odzwyczajać od pustoszenia rabat w poszukiwaniu nornic. Należy je takie uczyć, że wstęp do ogrodu sąsiada jest zabroniony. Ogródek przed domem potrzebuje ochrony przed wizytami obcych psów. Jeżeli ogrodzenie jest niedostatecznie gęste, możemy posadzić wzdłuż granic żywopłot z kolczastych krzewów, np. róż drobnokrzaczastych lub berberysu. Niektóre psy uwielbiają zabawy na trawniku, często pozostawiając ślady w postaci wydartej darni, widoczne zwłaszcza tam, gdzie czworonogi znaczą granice swego rewiru. Takie miejsca możemy otoczyć niskimi, gęstymi krzewami, jak np. pięciornik Potentilla czy czerwona tawuła japońska Spiraeabumalda ‘Anthony Waterer’. Naszego psa powinniśmy takie konsekwentnie przywoływać do porządku, jeżeli ma skłonność do obszczekiwania zza ogrodzenia sąsiadówprzechodniów.

Wrogość między kotami i psami prowadzi często do konfliktów sąsiedzkich, które mogą trwale poróżnić właścicieli zwierząt. Żadnych problemów nie mają miłośnicy zwierząt, którzy wychowują razem obydwa gatunki. Najlepiej przyzwyczajać je do siebie już od wczesnej młodości.