Plany nasadzeń ogrodu robiłam zimą. Może dlatego znalazło się w nim tak wiele roślin ubarwiających go ozdobnymi owocami o tej porze roku.

Swoim listem chcę Państwa przekonać, że w okresie jesienno-zimowym nasz ogród nie musi być szary i smutny. Oczywiście zawsze można liczyć na rośliny zimozielone… Istnieje jednak wiele gatunków o pięknych, kolorowych owocach, które mogą zdobić przydomowe ogródki od jesieni aż do wiosny.

Zapewniam, że bajecznie wyglądają jaskrawo wybarwione owoce irg, dławisza okrągłolistnego, berberysów i ogników pokryte szronem lub śniegiem.

Uroku mojemu ogrodowi dodaje zwłaszcza żywopłot z ostrokrzewu Meservy. Jego zimozielone liście pięknie kontrastują z jaskrawoczerwonymi kulistymi owocami. Gałązki co roku wykorzystuję do bożonarodzeniowych dekoracji. Uprzedzam, że owocują jedynie żeńskie egzemplarze i tylko wtedy obficie, gdy rośnie obok nich choć jeden krzew męski. Trzeba się o to zatroszczyć przy sadzeniu. Sprzedawca w szkółce powiedział mi, że ostrokrzew Meservy jest najbardziej odporny na nasze mrozy. Wszystkich przedstawicieli tego gatunku należy sadzić w zacisznych, osłoniętych miejscach, a podczas mroźnych, bezśnieżnych zim najlepiej je okrywać.

Wrażliwe na mróz i zimowe wiatry są również krzewy ogników szkarłatnych. Jeśli przemarzną, należy je przyciąć do żywej tkanki, dzięki temu na wiosnę zregenerują się i wypuszczą pędy. Ponadto wzdłuż kamiennego ogrodzenia posadziłam na przemian odmiany ognika o żółtych i czerwonych owocach ('Soleil d’Or' i 'Red Column'). Podczas owocowania prezentują się niezwykle oryginalnie.

Kalina koralowa dorasta do 4 m wysokości i bywa czasem równie szeroka. Jej liście ładnie przebarwiają się jesienią, a od września zdobią ją koralowo-czerwone owoce. Jest gatunkiem rodzimym, tak więc jej uprawa nie jest wielkim wyzwaniem. Ze względu na gęsty pokrój posadziłam ją na tyłach ogrodu. Teraz osłania mnie od sąsiadów. Obok niej rośnie równie dorodna dzika róża, której czerwone owoce wykorzystuję do leczniczych herbatek.

Za to z okien domu mam widok na oblepiony pomarańczowymi owocami krzew rokitnika. Rośnie na skarpie tuż za ogrodzeniem. Uwielbiam na niego patrzeć, pijąc poranną kawę. Jest rośliną ekspansywną. Jego odrosty czasami próbują się przedostać na moją działkę.

Kolejne krzewy atrakcyjne poza sezonem to irgi. Wiem, że nie wszystkie odmiany utrzymują owoce przez zimę. Do obsadzenia kamiennej skarpy wybrałam irgę Dammera i irgę poziomą. Te akurat zachwycają podczas mroźnych miesięcy karminowoczerwonymi jagodami. Oba te gatunki są niewysokimi okrywowymi krzewami.

Mając tak dużo roślin o utrzymujących się w zimie owocach, czerpię z nich jeszcze jedną radość. Mogę podglądać i fotografować ptaki, które przylatują na posiłek do mojej kolorowej, ogrodowej stołówki.

Luiza Krzciuk