Na zdjęciach możecie zobaczyć nasz ogród działkowy, który stanowi wspaniałą odskocznię od zgiełku miasta. Odpoczywamy tu całą rodziną i rozwijamy nasze pasje ogrodnicze. Dodatkowo hodujemy kury, które nigdy nie zostaną zjedzone, możemy sobie na to pozwolić, gdyż nasz ogród mieści się parę kroków od bloku, w którym mieszkamy. Szczęśliwe kury znoszą pyszne jajka. Prawie wszystko na naszej działce jest wykonane własnoręcznie i ekologiczne. Dużo rzeczy pochodzi z recyklingu. Budujemy z tego, co nam wpadnie w ręce. Zaczynam nam w ogrodzie brakować już miejsca, bo wciąż chcielibyśmy sadzić nowe rośliny, a przecież obszaru nie przybywa. Nasz ogród uprawiamy od 1996 roku i jesteśmy z nim bardzo mocno związani, wolimy być na działce niż w domu. Wszystkie rodzinne uroczystości spędzamy właśnie na działce.
Komentarze