Dwie części ogrodu- dwa style.
Z przodu grzeczny uczesany, wszystko w prostych liniach bez chaosu, ale w głębi ... za domem...przeróżne wariacje, tu jest miejsce na wszystkie chciejstwa.
Może to moje zwierciadło- nie wiem...
Przedstawiam Wam mój ogród, nazywa się "Słoneczny". W słonecznym ogrodzie słońca nie brakuje, więc znalazły tu swoje miejsce szałwie, lawendy, juki, pięknie też kwitną na słonecznych stanowiskach hortensje, jeżówki, rozchodniki okazałe i trawy. Ostatnio przybywa więcej cienia w drugiej części ogrodu, co mnie ogromnie cieszy bo lata potrafią być bardzo upalne, a taki cień staje się zbawienny . Pod coraz to większymi brzozami dostrzegam malownicze światłocienie, a kwitnące roślinki przebłyskują niczym klejnoty. Tam rosną różaneczniki, tawułki, brunnery. W ogrodzie znalazło się również miejsce na oczko wodne, które przyciąga mnóstwo ptaków, dla nich mam również porozkładane poidełka, najczęściej ceramiczne formy wyszukane na pchlim targu. Zapraszam na spacer po ogrodzie, który z przodu domu jest poukładany i elegancki taki wizytówkowy zaś za domem ogród jest swobodny i różnorodny.
Dwie części ogrodu- dwa style.
Z przodu grzeczny uczesany, wszystko w prostych liniach bez chaosu, ale w głębi ... za domem...przeróżne wariacje, tu jest miejsce na wszystkie chciejstwa.
Może to moje zwierciadło- nie wiem...
Komentarze