Otaczamy się roślinami, nie zawsze zastanawiając się, dlaczego to robimy. Są piękne, pachnące, zatem podobają się nam, dobrze się wśród nich czujemy. Jednym słowem: zachowujemy się instynktownie.
Po zachodzie słońca w ogrodzie dokonuje się niepostrzeżenie wymiana obsady. Pierwszoplanowe role przejmują rośliny w jasnych kolorach.