Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Poza tym odrobina fantazji. Oto najprostszy przepis na oryginalne zielone rzeźby i figury.
„Drzewo zaczęło nabierać wymarzonego kształtu po trzech latach od pierwszych postrzyżyn” – Jerzy Zwierzykowski, Bydgoszcz