W tym roku w naszym ogrodzie bezdyskusyjnie rządziła córka, spacerowała, pomagała w różnych pracach, zachwycała się kwiatkami, czasem troszkę broiła. Na terenie ogrodu została postawiona dla niej właśnie piaskownica oraz zorganizowane zostało miejsce do zabawy i odpoczynku. Jego nieodzownym elementem byli też moi siostrzeńcy. Chłopcy są starsi więc w ogrodzie znaleźli miejsce na relaks np. przy ognisku czy na zabawę wśród zieleni. Rodzina gdzieś tam też się przewinęła, oczywiście wraz z babcią - moim ogrodniczym guru. Jak co roku wszyscy miło spędzali tutaj czas :)
Komentarze