Nasz ogród to wspaniałe miejsce na wypoczynek, złapanie oddechu, zabawę, spotkania z przyjaciółmi i rodziną. Chętnie się w nim także pracuje, uwielbiam sadzić rośliny, dbać o nie, pielić - jednym zdaniem "grzebać w ziemi", uspokaja mnie to i dodaje takiego życiowego powera. Mój tata - już emeryt chętnie kosi trawę i pomaga mi w pracach w warzywniku. Mój mąż - majsterkowicz amator tworzy drewniane dzieła w stylu placu zabaw dla córki czy domku na śmietniki. Babcie chętnie bawią się z wnusią. Każdy ma tutaj co robić. Często odwiedzają nas przyjaciele i rodzina. Dzieci mają tutaj swoje miejsca do zabaw, a my dorośli do spotkań. Co roku uczę się nowych rzeczy, bo praktyka czyni mistrza :) Mój ogród nie jest ogrodem na pokaz, to miejsce z duszą, klimatem, pełne miłości i wdzięczności - bo moje rośliny odwdzięczają mi się za te nasze "rozmowy". Picie kawy przed domem to czysta przyjemność. A jak usłyszałam dziś od koleżanki: "Karolina wczoraj podeszłam z moją siostrą tutaj do twojego płotu i pokazywałam jej twój ogród - bo to ogród stworzony z pasji i miłości do roślin" to zrobiło mi się bardzo bardzo przyjemnie. Kocham ten ogród i często to mówię :)
Komentarze