Chciałam przestawić nasz przydomowy ogród. W każdej porze roku oprócz zimy znajdzie się tu kolorowy zakątek. Wiosną kwitną wszystkie owocowe drzewa, forsycje, magnolie, tulipany, rododendrony... Latem róże, a jesienią skalniak. Przydomowa działka obfituje w marchewkę, ziemniaki, pietruszkę, koperek, buraczki, selery i pory. Mamy również szeroką gamę owoców na własne potrzeby. Jest wszystko czego można sobie zażyczyć: truskawki, maliny, jeżyny, śliwki, jabłka, wiśnie, gruszki, agrest, porzeczki, czereśnie, brzoskwinie i winogrona. Teren jest duży, a więc zawsze jest coś do zrobienia, o wszystkie rośny trzeba odpowiednio dbać. Mamy również stupięćdziesięcioletnią lipę, która daje pożywienie pszczołom z naszej przydomowej pasieki, mnóstwo przyjemnego cienia oraz kącik zabaw dla najmłodszego członka rodziny. Nie można się tu nudzić! Praktycznie codziennie w ogrodzie mamy przeróżnych gości w postaci motylków, owadów, ptaków, wiewiórek i innych istot... Jest to idealne miejsce do obserwacji ich zachowań.
Komentarze