Ponieważ mam mało miejsca w ogrodzie na rośliny ozdobne,postanowiłam przenieść je z ziemi na drzewa. Zwłaszcza, ze mam ich sporo,w tym przedwojenne jabłonie , które po ponad 70-latach, mimo troskliwej pielęgnacji, usychają .Wszystkie te drzewa dostają drugie życie.Zielenią się , kwitną, dostarczając oczom radości:) A mnie zostaje więcej miejsca na byliny i małe krzewy :)
Komentarze