To moje 25 arów szczęścia. Wiele pracy przede mną, wiele pomysłów w mojej głowie. Pomalutku metr po metrze zagospodarowuję kolejny kawałek zieleni. Z chęcią odwiedzam branżowe targi szukając nowości, jak również wymieniam się doświadczeniami i sadzonkami z najbliższymi. Dążę do doskonałości swego dzieła. Niejednokrotnie metodą prób i błędów. Pełne słońce w większej części działki, słaba gleba i spadki terenu dają spore ograniczenia. Jednak mnogość odmian m.in rozchodników, goździków, krwawników , szałwii, lilii i liliowców, a także pięknie wybarwiających się w różnych porach roku traw ozdobnych i krzewów takich jak krzewuszki, berberysy, tawuły i perukowce pozwalają stworzyć niebanalne kompozycje całoroczne. Zestawienia bylin i krzewów pięknie współgrają z elementami z kamienia polnego, cieszą oko, ale również stanowią przyjazny kącik dla zapylaczy.
Komentarze