Moja pasja

Moja złota jesień - Konkurs Ogrodnik doskonały jesień 2021

Każda pora roku ma w sobie czar. Ten urok i wdzięk pokazała w tym roku zdecydowanie Pani Jesień. Przyszła w pełnym słońcu, dając nam wiele ciepła we wrześniowych, październikowych, a nawet listopadowych dniach. To słońce, tak bardzo potrzebne nam w tych dość szarych czasach. Ogród, mój ogród, to przestrzeń, gdzie jest swobodnie, kolorowo i gdzie każdy (zwierzęta i ludzie) ma swoje miejsce. Miejsce wolne od chemii, spokojne i dające schronienie. Bezpieczny azyl, który kusi swoim naturalnym rytmem. To jest moje miejsce na Ziemi, mój świat - moja pasja.

Zdjęcie nr 1 - wejście na część ogródkową działki

Ogród ozdobny

Ogród - moja pasja

Mam na imię Małgorzata i od 24 lat prowadzę przydomowy ogród. Spędzam w nim każdą wolą chwilę i tą mniej wolą też. Na zdjęciu nr 1 pokazane jest wejście na część ogrodową mojej działki. Wzdłuż rosną rzeźbione przez mnie bukszpany, a w tle widać altankę, która jest schronieniem dla całej rodziny przed słońcem czy deszczem. Zdjęcie nr 2 przedstawia bratki, które sprawdzają się jako obwolutki rabaty. Są to samosiejki. Co roku po przekwitnieniu wyrywam je i odkładam pod krzewy zapominając o nich aż do wczesnej wiosny. Wtedy flancuję je na stałe miejsce. Biała hortensja bukietowa widniejąca na zdjęciu nr 3 jeszcze mnie nie zawiodła. W marcu część przednią ścinam na ok. 10 cm, środkową na ok. 20 cm, a tylną na ok. 30 cm. Daje to wspaniały efekt podczas kwitnienia. Druga odsłona obwolutki, to drobne turki, które wysiewam w kwietniu w namiocie foliowym, a następnie wysadzam do rabaty. Fuksja „ułanka” na zdjęciu nr 4 ma już ok. 15 lat. Jesienią chowałam ją do piwny obcinając 1/3 długości pędów, wiosną obcinam pielęgnacyjnie i przenoszę do jasnego pomieszczenia, a latem na podwórko. Kwiaty różowej hortensji ze zdjęcia nr 5 potrafią zadziwić. Niestety jest do fotografia z zeszłego roku, ponieważ w tym zmarzła w przedwiośniu, mimo tego, że była okryta. Za to wypuściła piękne łodygi (zdjęcie nr 6). Mam nadzieję, że w przyszłym roku na nowo zakwitnie. Skalniak najładniej prezentuje się wiosną jak na zdjęciu nr 7, chociaż latem też jest atrakcyjny. „Kalie” w dwóch barwach: kremowej i różowej (zdjęcie nr 8) dostałam po jednej cebulce 3 lata temu. W tym roku obdzieliłam znajomych – 18 sztuk. Sobie zostawiłam 5, bo są bardzo plenne i ładnie wyglądają w czasie kwitnienia jak i po. Przedstawione na zdjęciu nr 9 śliwki w tym orku obrodziły nad podziw. Są drobne, ale bardzo smaczne. Gałęzie mimo, że podpierane, to i tak sięgają ziemi. Na ostatnim zdjęciu (nr 10) coś dla podniebienia. Kiełbaski własnoręcznie robione przez mojego męża, czekają na wędzenie. Mimo, że w ogrodzie cały czas jest coś do zrobienia, to bardzo lubię w ten sposób spędzać czas. Rekompensatą za zmęczenie są wspaniałe efekty o każdej porze roku.

Ogród ozdobny

Zielono Mi :)

W życiu boję się szarości... ludzi którzy nie mają żadnej pasji... nie podejmują próby jej odnalezienia... Ja swoją odnalazłam :) jest zielona i pochłania moj czas prawie całkowicie... Uwielbiam to :) Mój ogród powstał 8 lat temu i od tego czasu sukcesywnie jest pielęgnowany i ulepszany. Najbardziej lubię iglaki i krzewy, kolorowe kwiaty są piękne ale nie mogę się do nich przekonać :) ...jednakże wciąż coś zmieniam... nie wykluczone iż wkrótce będzie tam bardziej kolorowo :) Wszystkoe prace w ogrodzie wykonuję samodzielnie, strzyżenie, pielęgnowanie itp. To sprawia mi największą radość... Nieważne czy wokół siebie mamy małą działkową rabatkę czy wielki ogród ... oddając się z pasją wszelkim pracom ogrodowym można w każdy skrawek ziemi wnieść magię i piękno :) Zarówno tradycyjne krzewy i iglaki można pięknie uformować i wyeksponować... moja nauka wciąż trwa...

Ogród ozdobny

Ogród to stan umysłu :)

Chciałabym Państwa zaprosić do mojego ogrodu, który jest moją pasją, moim hobby, moim porankiem i wieczorem. Ogród zaczął powstawać około 12 lat temu, dzięki pracy mojej i mojego męża, udało się zagospodarować ziemię, która długie lata leżała odłogiem. Uwielbiam się nim zajmować. Zmieniać, przesadzać, nasadzać, udoskonalać, eksperymentować. Zdarza mi się przywieźć ciekawe szczepki roślin z wakacji, a później cieszyć się nimi we własnym ogrodzie. Uprawianie ogródka to nie tylko "grzebanie w ziemi", to również wielogodzinne rozmowy z ludźmi, którzy tak samo jak ja kochają ogród, wymienianie się doświadczeniami, śledzenie nowości. Ogród to przede wszystkim wyciszenie i relaks, tzw. "święty spokój". Polecam spróbować :)-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

kwitnący ogródek i skalniak w lipcu 2014r. :)

Ogród ozdobny

Moja oaza spokoju- ogródek przyblokowy latem :)

Witam pięknie wszystkich miłośników ogrodów, kwiatów, zieleni :) Zapraszam na spacer relaksacyjny po moim kwiatowym królestwie- małym, ale sercu bliskim zakątku. Pod blokiem zagospodarowałam kawałeczek przestrzeni. Posadziłam wiele bylin, roślin cebulowych, wieloletnich i jednorocznych. Mam drzewko brzoskwiniowe, zioła i skalniak. Kocham kwiaty, za ich: wierność, różnorodność barw, zapachy cudne. Przebywanie wśród nich, to jak obcowanie z przyjaciółmi. To sama radość, relaks i ukojenie dla serca. Wciąż dosadzam nowe roślinki. Codziennie rano, zaraz po obudzeniu, wyglądam przez okno i patrzę, czy coś nowego zakwitło, urosło. Od razu mam uśmiech na twarzy i dobry początek dnia. Miłość do kwiatów "wyssałam" z mlekiem Mamy, to także jej pasja i ogromna, nabyta z latami doświadczenia- wiedza. Swoje roślinki znam na wylot, ich nazwy, wymagania, pochodzenie. Chętnie dzielę się swoją pasją z innymi oraz rozdaję zaszczepki, sadzonki, cebulki i nasiona. Każdy zakątek ziemi, nawet ten mały, można zagospodarować i cieszyć się widokiem cudnych roślin. Bożena z malowniczej Alwerni