Chyba każdy zna popularny cytat z kultowego serialu, który głosi, że najlepsze kasztany są na placu Pigalle. Okazuje się jednak, że i w naszym, nie tak odległym od Francji kraju, te wspaniałe rośliny równie doskonale rosną i owocują. W zapomnianych ogrodach i parkach często można spotkać drzewa mające co najmniej sto lat, a nadal będące w doskonałej kondycji i rodzące owoce. To dobry dowód na to, że i w Polsce z powodzeniem możemy uprawiać ten gatunek.

Kasztan jadalny Castanea sativa, bo tak brzmi jego właściwa nazwa, pochodzi z południowej Europy i Azji i nie ma nic wspólnego z popularnym kasztanem, a właściwie kasztanowcem uprawianym jako roślina ozdobna. Nawet w naszym kraju kasztan jadalny jest jednym z najsilniej rosnących drzew, które rodzi smaczne owoce. Wysokość dorosłych okazów dochodzi do 15-20 metrów. Oprócz dostarczania jesienią wyśmienitych owoców, nie bez znaczenia jest także wartość ozdobna tych drzew. Niezwykłe są przede wszystkim ich liście: skórzaste, bardzo długie i piłkowane, przebarwiają się pięknie jesienią na złoty kolor. Równie ciekawa jest korona, która już po kilku latach przybiera majestatyczny rozłożysty pokrój.

Jeśli chcemy mieć drzewo kasztana w swoim ogrodzie, najprościej kupić sadzonkę w renomowanych szkółkach drzew i krzewów. Można również samemu spróbować wysiać nasiona kasztana jadalnego. Uwaga – nie powinny być to jednak nasiona kupione w sklepach czy supermarketach. Wyłuskane z zielonej okrywy orzechy najczęściej pochodzą bowiem z cieplejszych rejonów Europy. Rośliny wyrosłe z takich nasion z Francji, Włoch czy Grecji nie będą dobrze rosły w Polsce, a to z powodu ich zbyt małej odporności na mróz. Lepiej poszukać w parkach i starych ogrodach odmian, które dobrze znoszą nawet surowe zimy.

W listopadzie pod drzewami kasztana jadalnego leży mnóstwo nasion. Można je wysiać od razu do gruntu, aby przez zimę przeszły proces dojrzewania do kiełkowania. Część nasion wykiełkuje już wiosną, część jednak może wzejść dopiero w następnym roku. Siewki rosną dość szybko i po dwóch latach można już je wysadzać na stałe miejsce. Opadłe z drzew zielone i kolczaste owoce na pierwszy rzut oka nie robią zbyt dobrego wrażenia. Jednak pod kłującą osłonką zwykle kryją się dwa, czasami trzy nasiona. Gdy owoce są dojrzałe, zielona osłonka sama pęka i nie ma problemu z wyłuskaniem nasion. Środek nasiona jest biały i twardawy, a cienka skórka brązowa.

Owoce można spożywać na surowo po uprzednim usunięciu dość twardej skórki. Najlepsze jednak są kasztany pieczone. W tym celu owoce nakłuwa się lub nacina i wkłada do gorącego piekarnika na około 20-30 minut. Można je także piec w popiele z ogniska. Upieczone kasztany mają słodkawy mączysty smak. Najlepsze są dopiero co wyjęte z piekarnika, gdy są jeszcze ciepłe.

Drzewo wymagające przestrzeni

Kasztan będzie rósł dobrze w każdym ogrodzie. Pamiętajmy jednak o tym, że jest to wyjątkowo silnie rosnące drzewo. Sadząc kasztana, musimy zapewnić mu odpowiednią przestrzeń do wzrostu. Najlepsze są miejsca 
słoneczne, ciepłe i osłonięte od wiatrów ze względu na dużą wrażliwość zarówno na mróz, jak i wiosenne przymrozki.