Podstawowa decyzja – wybór nasion

Kluczem do wyhodowania pięknego trawnika jest odpowiednie dobranie jego odmiany. W ogrodzie przydomowym najlepiej sprawdzi się darń wytrzymała na ścieranie, szybko ukorzeniająca się, o wartościach dekoracyjnych, ale przy tym kiełkująca nawet w niskich temperaturach.

Wybierając mieszanki należy pamiętać, że często ich wzrost zależy do konkretnych warunków, tj. stopień naświetlenie, częstotliwość eksploatacji czy wilgotność gleby. Przez to na rynku znajdziemy odmiany do uprawy w ciągłym cieniu lub odporne na częste udeptywanie.

Znajdująca się w sprzedaży od niedawna trawa samozagęszczająca to świetna alternatywa dla tradycyjnych mieszanek. Jej unikatową cechą jest rozmnażanie się poprzez kłącza, dzięki czemu osiąga dużą gęstość, przy wykorzystaniu znacznie mniejszej ilości nasion. Darń sama się regeneruje, przez co nie wymaga częstych dosiewek. Ta wyjątkowa metoda rozrostu trawy jest bardziej uniwersalna i nadaje się do szerszej gamy zastosowań.

 

Tak działa trawa samozagęszczająca się

Trawa samozagęszczająca rośnie inaczej niż tradycyjne mieszanki traw – rozrasta się we wszystkich kierunkach. Po miesiącu z kłączy bocznych (rozłogów) wyrastają następne kępy trawy. W procesie powstaje na tyle gęsta darń, że trudność przebicia się przez nią mają nawet wszędobylskie chwasty. W tym przypadku nie będą więc potrzebne dosiewki, darń bowiem sama regeneruje się po uszkodzeniach.

Imponujące jest również tempo wzrostu – pierwsze kiełki pojawiają się już po tygodniu od siewu i rozwijają się nawet w temperaturze o 4°C niższej, niż tradycyjne odmiany. Efekt ten powiązany jest z podwyższoną odpornością trawy na intensywne warunki pogodowe.

 

O tym należy pamiętać, zakładając trawnik jesienią

Jeszcze do końca września komfortowo możemy założyć trawnik od podstaw lub dosiać trawę w miejscach, w których została przerzedzona mechanicznie lub nie przyjęła się po ostatnich dosiewkach. Jesienią jest mniej upalnie, przez co trawa ma większe szanse na wykiełkowanie bez zagrożenia wypalenia lub wysuszenia. Rozwojowi darni sprzyjają również częstsze opady deszczu występujące wczesną jesienią.

Nasiona wysiewamy na krzyż, tj. pod dwoma różnymi kątami. Mamy wtedy większą pewność, że rozrzuciliśmy je gęściej. Po wysiewie nasiona powinny być zagrabione lub przykryte cienką, 2-cm warstwą substratu torfowego. Następnie należy je zawałować, czyli docisnąć do wierzchniej warstwy gleby. Po wysiewie trawnik podlewamy małym strumieniem w dawce około 10 l wody na 1 m2. Gdy jest sucho, murawę nawadniamy raz w tygodniu. Nasiona traw wschodzą po ok. 3 tygodniach.

 

Pielęgnacja młodego trawnika

Do pierwszego koszenia przystępujemy, gdy młoda trawa ma około 10 cm wysokości (kosimy na wysokości ok. 6 cm). Następne koszenie wykonujemy co tydzień, do końca listopada. Aby trawa dobrze przezimowała, zaleca się nawożenie siarczanem potasu w październiku w dawce 3 kg na 100 m2.

 

 

Jesienne zakładanie i renowacja trawnika powinno być uzupełnione o napowietrzanie gleby. Usuwając lub rozluźniając wierzchnie warstwy podłoża dostarczymy do gleby tlen, zbita powierzchnia sprzyja natomiast rozwojowi mchu oraz chwastów. Na małych trawnikach aerację możemy wykonać nawet widłami lub tanimi kolcami, przyczepianymi do butów. Wygodniej jednak napowietrza się glebę specjalnym walcem z kolcami lub aeratorem.

Kluczowym jesiennym zabiegiem jest również nawożenie. Do gleb piaszczystych szczególnie zalecamy bogaty w próchnicę kompost, który rozsypujemy na grubość od 0,5 do 1 cm. Trawniki przydomowe zasilamy raz w roku – optymalnie jesienią, ale nic jednak nie stoi na przeszkodzie by rozsypać nawóz również wiosną. Ważne: kompost rozprowadzamy na dokładnie wygrabiony trawnik.