Ogrodzenie jest stałym elementem krajobrazu, wynikającym z historii, tradycji, kultury i mentalności. Jeśli więc mur, płot czy parkan musi otaczać posesję, starajmy się go zbudować w sposób jak najmniej kolidujący z otoczeniem: tak, by nie dominował nad domem i ogrodem, nie był pierwszoplanowym i jedynym, skupiającym uwagę elementem działki. Oczywiście, jest różnica w sposobie grodzenia terenu w mieście i poza nim. O ile w plenerze, na letnisku czy nawet na obrzeżu aglomeracji ogrodzenie powinno stopić się z naturą i przyjaźnie wnikać w zieleń, o tyle w mieście, wyznaczając granicę między publiczną ulicą i prywatnym ogrodem, powinno przede wszystkim chronić przed hałasem, spalinami, obcymi ludźmi.

Materiały na ogrodzenie
Do wydzielenia wiejskiej posesji najlepiej używać materiałów naturalnych – drewna, kamienia, czyli takich, które istniały na danym terenie, zanim zjawił się tu człowiek. Im prostsze takie ogrodzenie, tym lepsze. Mogą to być deski lub żerdzie albo ociosane drewniane bale, ułożone poziomo lub wkopane pionowo w ziemię na wzór tradycyjnego, chłopskiego płotu. Nie powinny być zbyt wysokie i gęste; wskazane są ażury i prześwity, by będąc barierą dla człowieka, nie stanowiły przeszkody dla roślin. Jeżeli potrzebny jest szczelny mur, zasłaniający część ogrodu, niech to będzie na przykład ściana zbudowana z polnych głazów, spoinowanych lub luźno ułożonych jeden na drugim albo drewniany ekran stojący na niskiej podmurówce czy kilku warstwach kamieni. W mieście ogrodzenie jest przede wszystkim elementem architektonicznym a nie krajobrazowym. Powinno nawiązywać do charakteru budynku, współgrać z wiekiem i stylem, w jakim został wybudowany. Stare okazałe wille często otoczone są wykutymi z żelaza parkanami, komponującymi się z kratami w oknach i balustradami na balkonach. Taka konsekwencja w operowaniu detalem dodaje posesji elegancji i smaku. W nowych domach, posługując się tą samą metodą powtórzeń, można uzyskać świetny efekt; warunkiem jest jednak „trafiony”, umiarkowany w szczegółach projekt i perfekcyjne wykonanie. To, co uchodzi w ogrodzeniu z surowego drewna, okalającym letniskowy domek, jest nie do zaakceptowania w reprezentacyjnym ogrodzeniu w centrum miasta. Swobodę i naturalność trzeba zastąpić szczegółowym dopracowaniem detalu. Należy też zwrócić uwagę na sąsiedztwo. Zarówno dom, jak i jego ogrodzenie nie mogą zbytnio kontrastować z zabudową sąsiednią. Ważnym aspektem wyboru rodzaju ogrodzenia jest również sposób jego konserwacji.

Konserwacja ogrodzenia
Najwięcej czasu i wysiłku wymaga konserwacja parkanów żelaznych. Stare ogrodzenie należy dokładnie oczyścić z łuszczącej się farby, zeszlifować, zabezpieczyć preparatem antykorozyjnym i dopiero wtedy malować, co najmniej dwa razy. Jeżeli chcemy zachować na wiele lat naturalny kolor żelaza, można zamiast malowania zastosować wypalanie w oleju lub inną technikę uzyskania warstwy ochronnej. Płoty drewniane można bejcować, malować, lakierować, a przed tymi zabiegami zabezpieczać środkami owadobójczymi. Ogrodzenia ze stali nierdzewnej są bardzo popularne w Europie Zachodniej. Przede wszystkim dlatego, że nie wymagają konserwacji, zawsze wyglądają jak nowe i są sprawne i niezawodne przez długie lata. Choć materiały, z jakich są budowane, są dużo droższe od tradycyjnych, warto w nie zainwestować, gdyż przyciągają uwagę swoim nietuzinkowym wyglądem i kuszą ogromną trwałością.