Stanowisko pod nowe nasadzenia

Na kilka tygodni przed posadzeniem nowych drzewek przygotowujemy odpowiednie stanowisko. Pierwszą czynnością będzie odchwaszczenie powierzchni. Aby mieć pewność, że zniszczymy nie tylko części zielone chwastów, ale również korzenie i rozłogi znajdujące się w glebie, wykonujemy oprysk herbicydami totalnymi.

Przeprowadzamy wapnowanie gleby, gdy jest taka konieczność, a po pewnym czasie dajemy obornik lub inny nawóz organiczny. Jeśli nie mamy obornika, dajemy nawozy mineralne zawierające fosfor i potas. Powinny zostać wymieszane z glebą jeszcze przed sadzeniem roślin, ponieważ bardzo wolno przemieszczają się w glebie.

Jeśli będziemy sadzili drzewka wiosną, możemy jeszcze wysiać rośliny poplonowe, takie jak peluszka, łubin lub wyka. Po przekopaniu dostarczą glebie substancję organiczną i azot. Wysiane gorczyca lub aksamitka wyłapią i zniszczą szkodliwe nicienie glebowe.

Podwiązywanie drzewek

Na kilka tygodni przed zbiorami owoce zaczynają szybko przybierać na wadze. Jeśli jest to rok obfitego owocowania, koniecznie należy podwiązać lub podeprzeć gałęzie, żeby nie złamały się pod ciężarem owoców. Większość drzewek jest szczepiona na karłowych lub półkarłowych podkładkach, które mają słaby system korzeniowy. Rośliny trzeba umocować do stabilnego palika, aby silne wiatry ich nie przewróciły.

Czas na cięcie wiśni

Najkorzystniejszym terminem cięcia wiśni jest okres lata po skończonym owocowaniu, ponieważ sprzyja szybkiemu gojeniu się ran. Drzewa cięte w tym czasie są w najmniejszym stopniu porażane przez choroby kory i drewna.

Regularne skracanie pędów spowoduje, że będzie owocowała cała korona, a nie tylko jej zewnętrzna część. Długie wiotkie pędy znacznie skracamy, natomiast najstarsze grube gałęzie wycinamy całkowicie, pozostawiając jedynie krótki kilkucentymetrowy czop.

Przy okazji wycinamy również pędy złamane i porażone przez choroby. Wyciek na korze szklistej gumy w żółtym kolorze świadczy o porażeniu pędu przez bakterie lub grzyby. Jeśli zauważymy takie objawy, wycinamy pęd aż do zdrowego miejsca,
a ranę zasmarowujemy preparatem grzybobójczym.