Autorką tekstu jest mgr inż. Barbara Bogacz

Jeszcze nie tak dawno wybór ciemierników był ograniczony. W zasadzie znane były tylko biało kwitnące odmiany pochodzące od ciemiernika białego Helleborus niger. Polska nazwa gatunkowa tej pięknej byliny odnosi się do barwy kwiatów, natomiast łacińska do koloru korzenia, który jest czarny.

Łacińska nazwa rodzajowa wywodzi się z greki i jest zlepkiem dwóch słów: hellein – oznaczającym śmierć lub truciznę oraz bora – pożywienie. W tym przypadku zarówno polska, jak i łacińska nazwa potwierdzają trujące właściwości tej rośliny, szczególnie jej liści i korzeni.

 

 

To, że ciemierniki są trujące, nie jest niczym szczególnym, gdyż wiele roślin posiada taką właściwość. Wyjątkowe jest to, że kwitną one, w zależności od odmiany, od jesieni, poprzez zimę aż do wiosny. Duża łatwość krzyżowania się gatunków i odmian ciemierników dała hodowcom możliwość stworzenia olbrzymiej palety barw kwiatów.

Ciemierniki najlepiej rosną na stanowisku półcienistym w podłożu próchnicznym i przepuszczalnym o odczynie obojętnym oraz stale umiarkowanie wilgotnym. Stanowisko półcieniste jest najbardziej odpowiednie dla tych długowiecznych bylin, gdyż tylko w takim oświetleniu zawiązują najwięcej pąków kwiatowych.

W zbyt ciemnym miejscu tworzą sporo liści, ale nie kwitną, natomiast na słońcu słabo kwitną i źle rosną. Ciepłe, ale wilgotne lata sprzyjają kwitnieniu roślin. Podczas letnich susz ciemierniki należy podlewać.

Nadchodzi czas, by zaplanować wiosenne aranżacje - poznajcie nasze propozycje

Byliny te najlepiej prezentują się w dużych grupach pod koronami drzew i krzewów liściastych, na rabatach czy w ogrodach skalnych w towarzystwie wiosennych roślin cebulowych, paproci, pierwiosnków, wawrzynków oraz wrzośców. Ciemierniki rozwijają się dosyć wolno – w pierwszym roku kwitną tylko w 20%, natomiast w drugim w 90%.