Świeżo zebrane zioła odurzają aromatem i smakiem. Jeżeli jednak właściwie je zakonserwujemy, dłużej zachowają większość substancji leczniczycholejków eterycznych. Olejki eteryczne, czyli substancje czynne zawarte w liściach i kwiatach ziół, przy bezpośrednim kontakcie z powietrzem szybko się ulatniają. Słońce i ciepło dodatkowo przespieszają ten proces.

Dlatego tymianek, rozmaryn i inne zioła pochodzące znad Morza Śródziemnego warto suszyć w pęczkach zawieszonych w jasnym, zacienionym miejscu, osłoniętym od wiatru i deszczu. Z kolei liście mięty, melisy, szałwiiwerbeny cytrynowej uszczykujemy z pędów i pojedynczo rozkładamy na lnianej tkaninie lub drobnooczkowej siatce z drutu nierdzewnego, którą rozpinamy na drewnianej ramie.

Oberwane liście należy przed rozłożeniem starannie przejrzeć, usuwając wszystkie porażone i uszkodzone. Po trzech dniach liście powinny być dostatecznie suche. Do przechowania suszunadają się szczelne blaszane puszki lub słoiki z ciemnego szkła z zakręcanym wieczkiem.

Jak konserwować zioła

Całymi gałązkami ziół możemy aromatyzować octy i oleje. Świeże zioła wkładamy do delikatnego octu winnego lub owocowego albo do tłoczonego na zimno oleju. W ten sposób można wykorzystać przede wszystkim estragon, laur, lubczyk, a także rozmaryn. Aromatycznym dodatkiem do ziołowych octów i olejów mogą być też ziarna gorczycy, pieprzu, jałowcakolendry, dodawane w niewielkich ilościach (kilka ziaren na 0,5 l płynu) oraz nasiona kopru (do pół łyżeczki).

Szklane, zamykane naczynie z octem lub olejem i ziołami wystarczy ustawić w miejscu słonecznym albo przynajmniej jasnym i ciepłym, aby po pewnym czasie większa część olejków eterycznych rozpuściła się w płynie. Mikstura powinna nabierać aromatu od jednego do trzech tygodni. Jeżeli będziemy spożywać ją na bieżąco i wykorzystamy bardzo szybko, zioła mogą pozostać w butelce. Jeśli aromatyzowane oleje i octy zużywamy powoli, gałązki ziół trzeba usunąć, a nasiona odcedzić.

Pamiętajmy, że trwałość aromatyzowanego oleju zależy od jego gatunku. Tłoczona na zimno oliwa z oliwek, przechowywana w temperaturze 16-18°C, nadaje się do spożycia przez 12-18 miesięcy. Oliwy nie należy przechowywać w niższych temperaturach (np. w lodówce), gdyż mętnieje. Delikatny olej słonecznikowy nabiera nieprzyjemnego posmaku już po 3-4 miesiącach. Ocet ziołowy nadaje się do spożycia bardzo długo, gdyż przez wiele lat nie traci walorów smakowych.

Nalewki ziołowe z pachnącymi roślinami leczniczymi były bardzo popularne w kuchni staropolskiej. Dzisiaj znowu wracają do łask. Domowe wytwarzanie nalewekstaje się nawet modnym hobby. Alkoholowe likiery ziołowe mają często zbawienny wpływ na nasze zdrowie, ale należy stosować je bardzo ostrożnie i z umiarem, a przygotowywać zgodnie ze starymi, sprawdzonymi recepturami. Już w średniowieczu zaobserwowano, że ziołowe, zawierające nieduże ilości alkoholu napoje mogą leczyć pewne dolegliwości, a poza tym mają wspaniały smak.

Kiedy zbierać zioła

Zioła lecznicze i przyprawowe gromadzą najwięcej substancji aromatycznych w swych liściach przed południem. Nie należy jednak zrywać ziół w dzień deszczowy, gdyż wtedy zawierają najmniej cennych substancji smakowych i zdrowotnych.

Jeżeli wykorzystujemy tylko liście rośliny, ścinamy całe pędy tuż przed kwitnieniem. Kwiaty rumianku, ślazu, melisydziewanny uszczykujemy wtedy, gdy nie są jeszcze w pełni rozwinięte. Należy je natychmiast wysuszyć lub zakonserwować w cukrze.

Baldachy kwiatostanowe kopru, kminkukminu, przeznaczone do suszenia lub konserwowania, ścinamy, gdy tylko nasiona zabarwią się na brązowo.