Ogród ozdobny: Rośliny farbiarskie w ogrodzie

Zanim rozwój nauki umożliwił chemiczną syntezę barwników, do malowania i farbowania ludzie używali m.in. substancji pochodzenia roślinnego. Niektóre rośliny barwierskie możemy uprawiać także w ogrodzie.

Niegdyś niebieski kolor nadawano tkaninom, używając wyciągu z urzetu barwierskiego Isatis tinctoria. Barwnik z liści dwuletniej rośliny, o pędach wyrastających na wysokość 120 cm, wypłukiwano za pomocą alkoholu i soli. Zamoczony materiał przybierał najpierw barwę żółtobrązową. Zmieniał ją na niebieską dopiero pod wpływem słońca i tlenu, podczas suszenia na wolnym powietrzu. Odcień ciemnoniebieski nadaje tkaninom indygo otrzymywane z afrykańskiego indygowca barwierskiego Indigofera tinctoria, różowo kwitnącego krzewu z pierzastymi liśćmi, wytrzymującego nawet lekkie mrozy.

Fioletowe odcienie uzyskiwano od wieków z soku owoców bzu czarnego, czarnych borówek i porzeczek. Na żółto farbowała tkaniny rezeda żółtawa Reseda luteola, dobrze radząca sobie nawet w jałowej ziemi. W ogrodzie może także rosnąć sierpik barwierski Serratula tinctoria.

Czerwony barwnik, tzw. czerwień turecką, możemy otrzymać z korzeni marzanny barwierskiej Rubia tinctorum, rośliny pnącej o żółtych kwiatach i pędach okrytych szorstkimi włoskami, a także z korzeni marchwi i buraka czerwonego.


Balkony i tarasy: Silne cięcie sposobem na nowe  kwitnienie

Aby rośliny balkonowe nie traciły na sile kwitnienia, należy z nich na bieżąco usuwać przekwitłe kwiaty. Dzięki temu rośliny nie tracą sił na wytwarzanie nasion, lecz wkładają całą energię w zawiązywanie nowych pąków kwiatowych. U osteospermum przycina się przekwitłe pędy, tak aby mogły się one jeszcze rozkrzewić. U lobelii wszystkie pędy skraca się po kwitnieniu o 1/3 długości.

           

Podobny zabieg wykonuje się także u smagliczki i nemezji. Tytoń ozdobny zakwita jeszcze raz po silnym skróceniu pędów kwiatowych pod koniec lipca. Od razu po cięciu rośliny należy zasilić płynnym nawozem pełnoskładnikowym, trzeba też zadbać o to, aby podłoże zachowywało stały, umiarkowany poziom wilgotności. Przy niedoborze składników pokarmowych powtórne kwitnienie może nie dojść do skutku. Na zadowalający efekt ponownego kwitnienia będziemy musieli trochę poczekać.


Sad: Prześwietlamy drzewka

Poważniejsze cięcia korygujące korony (m.in. cięcie odmładzające) podejmuje się późną zimą, teraz natomiast mamy najlepszy czas na cięcie prześwietlające.

Tam, gdzie pędy i liście ułożone są zbyt gęsto, do owoców dociera zbyt mało światła, przez co owoce niekompletnie dojrzewają. Stąd konieczność usunięcia tych pędów, zwłaszcza wodnych (tzw. wilków), które wybijają w górnych częściach gałęzi, rosną pionowo do góry i nie owocują. Letnie cięcie ma tę zaletę, że rany szybko się goją (drzewa przechodzą fazę wzrostu) i nie puszczają dużo soków. Dużym plusem jest również to, że po cięciu letnim pędy odrastają wolniej niż po cięciu zimowym.

 


  

Warzywniak: Pachnąca ziołowa rabata

W ogródkach ziołowych zachodzi obecnie bardzo dużo zmian. Wiele ziół, m.in. szałwia, melisa lekarska, bylica, dojrzało już do zbioru. Inne wciąż dojrzewają. Aby rozwijały się pomyślnie, ziemia musi być luźna. Takie podłoże lepiej przyjmuje wodę i dłużej utrzymuje wilgoć.

Jeszcze lepszą ochronę daje korzeniom wyściółka ze ściętej trawy. Ziołową rabatę warto obsadzić niskim żywopłotem z nisko rosnącego oregano lub cząbru. Poza walorami dekoracyjnymi ma to również tę zaletę, że zapobiega przerastaniu na ścieżkę gatunków płożących, jak np. tymianek. Zebrane zioła możemy wykorzystać na świeżo lub zasuszyć.