Wiadomo, jak pożywna i wartościowa jest fasola. Właśnie dlatego w moim warzywniku królują najróżniejsze jej odmiany.

Fasola – źródło białka

Jadam mało mięsa, więc  staram się dostarczyć organizmowi jak najwięcej białka i minerałów z innych źródeł. Kiedy ma się w ogródku fasolki szparagowe, przygotowanie obiadu trwa chwilę. Moje ulubione odmiany to 'Blauhilde' i 'Mamut' ze względu na ich długie, ponad 20-centymetrowe strąki. Nie trzeba się dużo napracować, żeby nazrywać odpowiednią ilość dla dużej rodziny. Pędy tych fasoli osiągają 3 m wysokości, więc zbiór nie wymaga nawet schylania się.

Fioletowe strąki

Odmiana 'Blauhilde', podobnie jak karłowa fasolka szparagowa 'Purple Teepee', ma fioletowe strąki . W czasie gotowania zmieniają one barwę na zieloną. Są to odmiany bezłykowe, bardzo smaczne i delikatne.

Zachęcam wszystkich czytelników do eksperymentowania na działce z różnymi rodzajami fasolek. Jest ich tak dużo, a przy tym nie mają szczególnych wymagań.

Polecane gatunki

Ja uprawiam nie tylko różne odmiany, ale i gatunki fasoli. Są to m.in. fasola półksiężycowata, inaczej nazywana limeńską, o buraczkowych nasionach, czarna i o niewielkim kształcie fasola mungo, a także fasola Borlotti. Ta ostatnia ma jasne ziarna, nakrapiane brunatnymi cętkami. Z wymienionych gatunków przygotowuję często zupy oraz dania jednogarnkowe z innymi warzywami. Ich nasiona nie wymagają bowiem długiego gotowania.

Jadwiga Mącik