Wspomniane zawiązywanie mocnych pędów jest głównym powodem, dlaczego najlepiej przycinać lilaki mniej więcej w ciągu tygodnia po przekwitnięciu wszystkich kwiatostanów. Każdy pęd przycinamy pod kwiatami, by zostały na nim dwie pary zdrowych pąków. Po cięciu krzew zasilamy porcją nawozu i obficie podlewamy, aby roślina mogła wypuścić nowe, silne pędy.

Na cienkich gałązkach rzadko zawiązują się pąki kwiatowe. Starsze krzewy lub drzewka, których korony są od wewnątrz mocno przerzedzone, można przycinać mocno zaraz po kwitnieniu. Taki zabieg podtrzyma ich siłę kwitnienia.

 

 

Co 3-4 lata ostrym sekatorem do gałęzi zupełnie wycinamy niektóre stare i grube pędy. Aby wyhodować lilaka w formie drzewka, kupujemy młody krzew i z głównego pędu pnia systematycznie usuwamy pędy boczne. Dzisiaj szczepi się niewiele lilaków.

Większość odmian pochodzi z laboratoriów, gdzie sadzonki z zamkniętymi pąkami pobudza się do wzrostu za pomocą hormonów. W ten sposób bez genetycznych kombinacji i krzyżówek otrzymujemy nową roślinę. Takie lilaki mogą się rozrastać jako krzewy z wieloma pędami.

Sposoby na cięcie najpopularniejszych krzewów

Ich odrosty mają cechy identyczne z odmianą mateczną. Jeżeli w ogrodzie rośnie okaz lilaka szczepionego, powinno się pojawiające się dzikie pędy wycinać regularnie tuż przy ziemi. Należy traktować je jak pasożyty, bo odbierają one szlachetnej odmianie siły i rozwijają inne, mniej efektowne kwiaty.

Przy pracach ogrodowych zachowajmy ostrożność. Płytko rosnące korzenie bzu można łatwo uszkodzić szpadlem, co pobudza roślinę do silnego wypuszczania dzikich odrostów korzeniowych.