Są trzy gatunki porzeczek: czarne, czerwone i białe. W przypadku porzeczek czarnych najbardziej produktywne są pędy młode, jednoroczne oraz dwu- i trzyletnie. Aby corocznie uzyskiwać wysokie plony, właśnie z takich pędów powinien składać się krzew. Prawidłowo uformowany i prowadzony krzew po-rzeczki powinien mieć kilka pędów jednorocznych i taką samą ilość pędów dwu- i trzyletnich.

Aby utrzymać stałą ilość najcenniejszych młodych pędów, musimy corocznie prześwietlać krzew. Nie dopuśćmy do zestarzenia się krzewu, na którym będą dominowały tylko stare i słabo plonujące pędy. Pędy te zagęszczają nadmiernie krzew i często są porażane przez choroby oraz szkodniki. Wiosną wycinamy wszystkie stare przyrosty mające więcej niż 4 lata.

 

 

Dzięki temu w miejscu wyciętego pędu pojawi się wkrótce kilka nowych zdrowych przyrostów, które już w następnym roku wydadzą pierwsze owoce. Tak prowadzone i regularnie odnawiane krzewy potrafią dobrze owocować nawet przez 12-15 lat.

Cięcie porzeczek po posadzeniu

Sadzenie młodych sadzonek porzeczek rozpoczynamy od wykopania odpowiednio głębokiego dołka i umieszczeniu w nim krzewu nieco głębiej (około 5-6 cm), niż rósł poprzednio w szkółce. Możemy pozostawić niewielkie zagłębienie w ziemi przy nasadzie krzewu, dzięki czemu woda podczas podlewania nie będzie spływała na boki.

Porzeczki w pierwszym roku przycinamy bardzo mocno. Wszystkie pędy wycinamy nisko przy ziemi, pozostawiając jedynie odcinki z 3-4 pąkami. Dzięki temu krzew w ciągu roku intensywnie się rozkrzewi i już jesienią powinien składać się z przynajmniej 8-10 nowych pędów, które będą szkieletem krzewu.

 

Wonna porzeczka krwista

 

Gdybyśmy nie przycięli mocno wszystkich pędów, krzew zacząłby szybciej owocować, ale składałby się z zaledwie kilku pędów, zamiast kilkunastu, przez co plonowałby znacznie gorzej w kolejnych latach. Po dobrym przycięciu krzewy porzeczki pozostawiamy jednak bez cięcia przez następne 3-4 lata, pozwalając, by swobodnie się rozrastały.