Łacińska nazwa Passiflora powstała z połączenia słów passio – cierpienie – i flos – kwiat. Męczennice pochodzą z lasów deszczowych porastających tropikalne rejony obu Ameryk, Australii, Azji i Afryki. Należą do rodziny męczennicowatych Passifloraceae. Są to wieloletnie, bardzo długie pnącza o drewniejących pędach.


Uprawa i pielęgnacja męczennic

Do Europy najpierw dotarła męczennica błękitna, którą początkowo uprawiano tylko w ogrodach botanicznych. Gdy pojawiły się inne gatunki, zaczęto je krzyżować i w 1820 roku powstały pierwsze mieszańce. Spośród ponad 400 znanych gatunków uprawia się męczennicę jadalną P. edulis, błękitną (inaczej modrą) P. cearulea, koralową P. racemosa, pasiastą P. trifasciata i olbrzymią P. quadrangularis. Obecnie znanych jest wiele różnobarwnych pochodzących od tych gatunków odmian, np. Amethyst, Kaiserin Eugenie, Byron Beauty, Incense, Jelly Joker, Purple Haze i wiele innych. W mieszkaniu wymagają stanowiska o rozproszonym świetle, natomiast wystawione w lecie na balkon mogą stać w pełnym słońcu.

Wysoka temperatura latem (20-25 stopni Celsjusza) jest warunkiem zawiązywania pąków kwiatowych. Przed pierwszymi przymrozkami rośliny trzymane na zewnątrz powinny niezwłocznie znaleźć się w domu. Męczennica olbrzymia i pasiasta zimę powinny spędzić w temperaturze 15-18 stopni Celsjusza, a jadalna i koralowa w 8-10 stopni Celsjusza. W okresie wzrostu męczennice wymagają dużej ilości wody, a podczas upału powinno się je podlewać nawet dwukrotnie w ciągu dnia. Również wilgoć w powietrzu jest dla nich konieczna. Rośliny wystawione na słońce należy zraszać wcześnie rano miękką wodą, dzięki czemu unikniemy poparzenia liści. Od września do marca podlewanie ograniczamy, nie dopuszczając do przesuszenia bryły korzeniowej.
Passiflory rosną szybko, potrzebują więc nawożenia.

Od marca do końca sierpnia, podczas wzrostu i zawiązywania pąków kwiatowych, zasilamy je co 7-14 dni wieloskładnikowym nawozem dla roślin kwitnących. Wypuszczają długie pędy, a więc trzeba w ich pobliżu zamontować kratki, które posłużą za podpory. Nie należy dopuścić, aby pędy oplątywały się wzajemnie wąsami, gdyż powoduje to osłabienie kwitnienia. Dlatego w miarę wyrastania nowych pędów przywiązuje się je luźno do podpór, aby pojawiające się na pędach wąsy z czasem mogły się same oplątywać wokół nich.

Cięcie męczennicy

Co roku, wczesną wiosną, pnącza przycinamy, zabieg ten pobudza rośliny do rozkrzewiania się i zawiązywania pąków kwiatowych. Wszystkie pędy mocno skracamy, pozostawiając na nich od 4 do 7 węzłów. Jeżeli roślina zbyt mocno się rozrasta, przycinamy ją również latem, uważając, by nie wyciąć pędów z pąkami kwiatowymi. Również wiosną dwu-, trzyletnie egzemplarze przesadzamy do żyznej i przepuszczalnej ziemi o odczynie lekko kwaśnym. Ważny jest drenaż, gdyż męczennice nie znoszą zalegania wody w obrębie bryły korzeniowej. Nowe doniczki powinny być tylko 2-3 cm szersze od poprzednich. Starszym egzemplarzom wymieniamy tylko wierzchnią warstwę ziemi.

 

Smaczne owoce passiflory

Męczennice są znane nie tylko z pięknych kwiatów, zawiązują też owoce w postaci jagody, we wnętrzu których znajdują się nasiona otoczone galaretowatymi osnówkami. Z osnówek otrzymuje się aromatyczny, kwaskowy sok, zawierający dużo prowitaminy A i witaminy C. Największe znaczenie gospodarcze ma męczennica jadalna, która rodzi spore owoce, zwane marakują. Uprawiana jest coraz powszechniej na plantacjach na Sri Lance, w Australii, na Nowej Zelandii, w Kenii, Afryce Południowej, także w Kalifornii i na Florydzie. W ciągu roku z jednej rośliny można zebrać 9 kg owoców. Owoce męczennicy można jeść na surowo, podobnie jak kiwi. Niektóre sklepy oferują owoce innej męczennicy pod nazwą granadilla. Pochodzą one od gatunku P. ligularis.   

Rozmnażanie męczennicy

Pestki z owoców męczennicy mogą posłużyć do rozmnożenia roślin. Wyjęte nasiona delikatnie płuczemy na sitku, po wyschnięciu wysiewamy je do skrzynki wypełnionej specjalnym podłożem do siewu. Następnie przykrywamy skrzynkę folią lub szkłem, pamiętając o regularnym wietrzeniu. Po 2-3 tygodniach wzejdą pierwsze siewki. Gdy wytworzą 2-3 liście, przesadzamy je do doniczek. Otrzymane tą drogą egzemplarze kwitną słabiej. Passiflorę można rozmnażać również z dojrzałych, lecz jeszcze niezdrewniałych sadzonek wierzchołkowych z 2-4 węzłami.