Meszka – owad zaliczany do grupy muchówek długoczułkich, występuje we wszystkich strefach klimatycznych. I choć meszki spotykane u nas nie stanowią dużego zagrożenia dla zdrowia i życia człowieka, ich ukąszenie jest bardzo nieprzyjemne. Jak wygląda meszka, kiedy może nas zaatakować i jak odstraszyć meszki? Przeczytaj jak sobie radzić, kiedy te małe owady pojawią się w naszym ogrodzie.

Na całym świecie znanych jest około 1750 gatunków meszek. Niektóre z nich są bardzo groźne, np. gatunki żyjące w Afryce, czy w pobliżu Missisipi. Atakują nie tylko ludzi przenosząc groźne choroby, ale też są dużym utrapieniem dla hodowców bydła. Całymi chmarami obsiadają krowy, konie, świnie, owce czy muły, wysysając ich krew, wchodząc zwierzętom do nozdrzy, oczu, uszu i gardła. Mogą nawet być przyczyną ich uduszenia przez zatkanie dróg oddechowych. Pojawiające się w naszych ogrodach meszki nie są aż tak groźne, jednak też potrafią być sporym utrapieniem, dlatego warto znać i stosować popularne sposoby na meszki.

Meszki: jak wyglądają?

Meszki to małe owady, osiągające wielkość od 1,5 mm do 10 mm, w zależności od gatunku. Przeciętnie mają około 3-6 mm długości. Większość z nich charakteryzuje się ciemnym ubarwieniem, dlatego też ich angielska nazwa to black fly. Meszki mają długie, wyraziste czułki, krótkie, grube odnóża i opalizujące skrzydła, które podczas spoczynku układają się daszkowato. Czasem meszki są mylone z muszkami owocówkami, bo rzeczywiście są do nich trochę podobne.

Owady te żyją w dużych skupiskach, najczęściej w okolicach czystych cieków wodnych. Samce żywią się nektarem z kwiatów i sokami roślinnymi, samice są hematofagami, co oznacza, że pasożytują na żywicielu i wysysają krew z jego organizmu, jak np. pijawki, kleszcze czy komary. W Polsce spotyka się około 50 odmian meszek.

Meszki: skąd się biorą meszki?

Meszki żyją w wilgotnym środowisku, najczęściej w pobliżu zbiorników z bieżącą wodą. Samice składają do wody od 200 do 500 jaj, z których po 2-3 tygodniach wylęgają się larwy. W początkowej fazie przypominają one jamochłony i nie są wcale podobne do dorosłych osobników. Żywią się martwymi szczątkami roślin i zwierząt oraz ich odchodami, znajdującymi się na dnie zbiorników wodnych. Dzięki temu przyczyniają się do oczyszczania rzek.

Po 6-8 tygodniach larwy ulegają przepoczwarzeniu. Dorosłe meszki wydostają się z wody z pęcherzyku powietrza i odlatują. W okresie od kwietnia do sierpnia, w zależności od pogody mogą pojawić się nawet cztery pokolenia meszek. Poczwarki z ostatniego pokolenia zimują i wiosną, kiedy tylko zrobi się cieplej pojawiają się nowe chmary meszek.

Meszki: czy gryzą?

Samice meszek potrzebują ludzkiej krwi do rozmnażania się. Ich aparaty gębowe są przystosowane do rozcinania skóry i rozrywania tkanek. Dodatkowo ich ślina jest toksyczna i zawiera enzymy przeciwdziałające krzepnięciu krwi. Dlatego też ugryzienia meszek są gorsze od ukłucia komara. W skrajnych przypadkach mogą powodować wstrząs anafilaktyczny albo groźną chorobę o nazwie harara, na którą narażone są niemowlęta i osoby będące w stanie upojenia alkoholowego. W zdecydowanej większości przypadków jednak ugryzienia meszek żyjących w naszej strefie klimatycznej są niegroźne, choć uciążliwe. Powodują przykry swędzący odczyn, opuchliznę i zaczerwienienie, a także mogą być przyczyną niewielkich zakażeń. Ugryzienie meszki zazwyczaj goi się dłużej i jest bardziej nieprzyjemne niż bąbel po komarze.

Jeśli już zostaliśmy pogryzieni przez meszki, trzeba dokładnie przemyć ranę, warto też wypić wapno, żeby uniknąć reakcji alergicznej. Miejsce ugryzienia smarujemy żelem przeciw swędzeniu, można też zrobić okład z sody oczyszczonej. Jeśli ranka przez długi czas nie chce się goić, a dodatkowo wystąpią też inne objawy jak np. duża opuchlizna, gorączka, wymioty, trzeba udać się do lekarza. Może okazać się, że trzeba będzie zastosować miejscowo antybiotyk.

Meszki w ogrodzie: kiedy atakują?

Meszki w ogrodzie uaktywniają się kiedy robi się ciepło. Z ich plagą mamy zazwyczaj do czynienia w okresie od kwietnia do końca sierpnia. Te drobne owady w przeciwieństwie do komarów nie atakują w nocy, a jedynie w ciągu dnia. W upalne dni są aktywne rano i wieczorem, w pochmurne praktycznie przez cały dzień. Również w zacienionych miejscach są w gotowości cały czas. Szczególnie nachalne robią się przed burzą, ponieważ potrzebują najeść się na zapas.

Przyciąga je wydychany przez człowieka dwutlenek węgla, który dla meszki oznacza, że niedaleko znajduje się żywiciel. Podobnie jak kleszcze, te malutkie owady wędrują po całym ciele szukając najdelikatniejszego miejsca. Meszki są tak małe, że czasem trudno je w ogóle zauważyć. Poruszają się całymi chmarami i w przeciwieństwie do komarów nie wydają przy tym żadnego dźwięku. Największą zmorą są na terenach w pobliżu rzek i jezior.

Meszki w ogrodzie: jak się ich pozbyć?

Co na meszki zadziała odstraszająco? Na rynku dostępne są różne preparaty owadobójcze, jak np. spreje czy urządzenia włączane do prądu, które odstraszają meszki. Można też na wiosnę zdecydować się na opryski w ogrodzie, jednak takie rozwiązanie może być szkodliwe dla roślin. Choć możliwości jest wiele, niektórzy zamiast posiłkować się chemicznymi preparatami, wolą znaleźć bardziej naturalny sposób na meszki.

W zbiorze nasion do zasiania łąk kwietnych można znaleźć pomocnicze rośliny w walce z tymi owadami:

 Pomocne w odstraszaniu tych uciążliwych owadów mogą być olejki eteryczne. Działają one tak długo, jak długo utrzymuje się ich zapach. Zapachy, które odstraszają meszki to przede wszystkim wanilia, lawenda, mięta, rozmaryn czy eukaliptus. Pomocny może być działający też na komary, olejek goździkowy. Dobry sposób na meszki w ogrodzie to świeże zioła o wyrazistym zapachu, który drażni meszki. Zasadzone w ogrodzie lub na balkonie lawenda, mięta czy szałwia, przyczyniają się do zmniejszenia ilości meszek.

Aby ustrzec się przed pogryzieniem meszek, dobrze jest zakładać ubrania z długimi rękawami i nogawkami, najlepiej w jasnym kolorze. Na okna warto założyć moskitiery, pamiętajmy też o osłonie wózka, jeśli zostawiamy w ogrodzie śpiące niemowlę.