W koronach szpalerowych zależy nam na jak największej liczbie krótkopędów i jak najmniejszej liczbie długich gałęzi. Aby to osiągnąć, niezbędne jest wykonanie przycinania letniego. Rozpoczynamy je już na początku czerwca i kontynuujemy do sierpnia. Gdy zauważymy, że na poziomo rozłożonej gałęzi zaczyna wyrastać pionowy długi pęd, należy go skrócić.

Ważne, aby nie wyciąć go całkowicie na obrączkę, lecz przyciąć za czwartym, piątym liściem, licząc od nasady pędu. Powstaje wtedy tzw. czop. Po takim zabiegu jeszcze w tym samym roku z kątów liści zaczynają wyrastać kolejne gałązki.

 

 

Gdy osiągną długość około 20 centymetrów, także je skracamy za trzecim lub czwartym liściem. Tego typu przycinanie kontynuujemy aż do czasu, gdy
w naturalny sposób ustanie wzrost pędów. Jest to tzw.
cięcie na krótkopędy.

Wymaga ono od nas dużej systematyczności i zabiera nieco czasu, ale za to szybko przynosi efekty. Krótko-pędy są niezwykle cenne, bo właśnie na nich zawiązują się pąki kwiatowe, a potem owoce. W sezonie wegetacyjnym także na przewodniku mogą pojawiać się nowe pędy.

Wycinamy je całkowicie na obrączkę lub mocno skracamy. Jedyne gałązki, które zostawiamy bez cięcia, to te, które osiągnęły wysokość kolejnego szczebla stelażu. W kolejnym roku przywiążemy je do listewek, tworząc następne piętro korony.