W poszukiwaniu interesujących wieloletnich roślin ozdobnych warto zatrzymać się przy cytrusach, zwracając szczególną uwagę na cytrynę zwyczajną Citrus limon, citrumkwat Citrofortunella czy kumkwat Fortunella. Są to rośliny idealnie nadające się do uprawy nawet przez początkujących ogrodników. Ponadto wyróżniają się obfitym owocowaniem. Sukces odniesiony w uprawie wymienionych cytrusów na pewno zdopinguje nas do wyszukania ich wspaniałych krewniaków, potrafiących zmienićkażdy taras w czarującą, pachnącą oazę.

Cytrusy na balkon i taras
Bardzo popularna jest w ostatnich latach lima (limeta) Citrus aurantifolia, dosyć mały krzew lub drzewko wyróżniające się zwartym pokrojem. Jednocześnie ta skromna roślina zapewnia co roku pokaźny zbiór owoców. Bardzo interesujące odmiany ma pomarańcza gorzka Citrus aurantium. Rodzą one owoce z rogatym wyrostkiem (‘Corniculata’), skórką w ciemniejsze prążki (‘Fasciata’) lub paski (‘Consolei’) albo wyróżniają się pomarszczonymi (‘Crispifolia’) lub bardzo wąskimi (‘Salicifolia’) liśćmi. Natomiast inny gatunek cytrusa – cydrat (cytron) Citrus medica zadziwia wyjątkowo dużymi owocami średnicy do 30 cm i wadze nawet do 2,5 kg. Jedna z odmian cydratu, nazywana „ręką Buddy”, ma owoce podzielone na kilka „palców”, okryte przyjemnie pachnącą skórką.
Do ozdoby balkonu lub tarasu wystarczy z powodzeniem kilka wypielęgnowanych drzewek. Od maja do października cytrusom najbardziej odpowiada pobyt w miejscu nasłonecznionym na wolnym powietrzu. Tutaj pod wpływem ciepła i światła rośliny gromadzą energię potrzebną do kwitnienia i owocowania. Należy jednak uważać, aby ostre promienie słońca zbyt mocno nie nagrzewały pojemników. Bardzo ciepłe podłoże utrudnia pracę korzeniom, które w tych warunkach nie mogą pobierać wody, co objawia się szybkim więdnięciem liści. Zimę zawsze zielone rośliny z Południa powinny spędzić w jasnym miejscu przy oknie. Idealne warunki zapewnia pomieszczenie z temperaturą 3-12°C, nawet bez sztucznego światła. Ciepłolubne gatunki, np. limę, chronią przed wychłodzeniem podkładki ze styropianu.

Pielęgnacja cytrusów
Zimą nawadniamy rośliny w taki sam sposób jak latem. Jeżeli podlewamy, to obficie, ale należy to robić dopiero wtedy, gdy ziemia w donicy obeschnie. Jeżeli stale dostarczamy wodę małymi dawkami, wilgotna pozostaje tylko górna warstwa podłoża, natomiast niżej położone korzenie są suche. W odwrotnej sytuacji, gdy ziemia jest długo bardzo wilgotna, korzeniom zagraża gnicie, gdyż docierają do nich zbyt małe ilości tlenu. Następstwem niekorzystnych procesów w podłożu jest opadanie liściobumieranie wierzchołków pędów. Należy zadbać o to, aby pojemniki miały duże otwory i stały na podkładkach zapewniających dobre odprowadzanie nadmiaru wody. Rośliny sadzimy w podłożu pulchnym i napowietrzonym. Dobra ziemia dla cytrusów zawiera sporo chłonnych kawałków, np. keramzytu, co zapobiega jej zawilgoceniu. Najnowsze badania obalają pogląd, że cytrusy nie tolerują wapnia. Wręcz przeciwnie, jego sole są roślinom potrzebne. Należy więc zapomnieć o zaleceniach podlewania wodą przegotowaną lub deszczówką. Najlepsza jest woda z kranu o średnim stopniu twardości. Zawiera ona dostatecznie dużo związków niezbędnego do życia wapnia. Sole zasadowe zapobiegają zakwaszaniu podłoża, umożliwiając korzeniom efektywne pobieranie składników pokarmowych.

Wieloletnie doświadczenia wykazały, że cytrusy nie przepadają za nawozami w płynie. Zawierają one niewiele azotu (N), a zalecone dawki są zbyt małe. Zwiększając nawożenie, wzbogacamy podłoże przede wszystkim w fosfor. Żółte liście (chloroza) u roślin cytrusowych są nie tyle objawem – jak się najczęściej uważa – niedostatków żelaza, ale raczej niedoboru azotu i magnezu. Eksperci radzą, aby zasilać cytrusy dobrym nawozem pełnoskładnikowym, najlepiej specjalną mieszanką dla roślin ogrodowych. Na wiosnę nawozimy cytrusy raz na dwa tygodnie, od czerwca do września co tydzień.