Autorką tekstu jest dr Katarzyna Król-Dyrek

Jarzębinogrusza Sorbopyrus x auricularis należy do rodziny różowatych Rosaceae. Gatunek ten powstał w wyniku spontanicznego, naturalnego skrzyżowania gruszy pospolitej i jarzębu mącznego. To bardzo ciekawe zjawisko botaniczne, gdyż w naturze tak odległe od siebie gatunki rzadko i bardzo trudno się krzyżują.

Roślinę odkryto w 1955 roku w ogrodach dworskich we Francji, w Alzacji. Od tego czasu jarzębinogrusza rozmnażana jest wegetatywnie. Nazywano ją czerwoną gruszką i sadzono w parkach oraz ogrodach jako przyrodniczą ciekawostkę.

Drzewo przypomina pokrojem gruszę, rośnie silnie, osiąga od 6 do 15 m wysokości. Oprócz kształtu owoców wiele cech roślina odziedziczyła po gruszy: pędy, ostro zakończone pąki czy pojedyncze, duże, owalne, zaokrąglone liście (a nie złożone z drobnych listków jak u jarzębiny). Omszenie na spodniej stronie liści nawiązuje do przodka, jarzębu.

 

 

Kwitnie w maju, białe kwiaty średnicy 2-2,5 cm zebrane są w baldachogrona złożone z 5 kwiatów. Owoce (około 4,5 cm średnicy, a u odmiany ‘Bulbiformis’ 5 cm) przypominają małe, spłaszczone gruszeczki, lekko żebrowane, osadzone na długich szypułkach.

Miąższ owoców jest żółtawy, gruboziarnisty, aromatyczny, soczysty i słodki, smaczny. Skórka owoców jest gruba z licznymi przetchlinkami, pomarańczowożółta z czerwonym rumieńcem. Owoce dojrzewają na przełomie września i października i długo utrzymują się na gałązkach. Słodycz i smak owoców przyciąga także osy, dlatego warto zrywać owoce bezpośrednio po wybarwieniu i dojrzeniu.

Jarzębinogrusza nie ma wygórowanych wymagań glebowych, ale nie będzie także rosła na nieużytkach. Optymalne są dla niej gleby lekkie, próchniczne. Gatunek ten jest odporny na mróz, więc może rosnąć we wszystkich rejonach kraju. Wymaga jednak corocznego przerzedzania pędów, prześwietlania korony dla osiągnięcia dorodnych owoców. Owoce jarzębinogruszy nadają się na rozmaite przetwory, kompoty, marynaty w occie czy nalewki.