Na moim skrawku ziemi rośnie dużo różnych roślin. Od wiosny począwszy (forsycje, żonkile, narcyzy) do jesieni przynoszę do domu całe naręcza pachnących kwiatów i ustawiam w wazonach. Przyjemnie czuję się wśród własnoręcznie wyhodowanych roślin, a do tego są one piękną ozdobą mojego domu.

Trwałość kwiatów ciętych
w dużej mierze zależy od ich gatunku. Istotna jest także odpowiednia pielęgnacja. Przez lata wypraktykowałam sprawdzone sposoby na przedłużenie życia moich bukietów

Transport

W czasie upałów przewożę kwiaty zawinięte w papier. Jeśli podróż jest dłuższa, dodatkowo owijam łodygi mokrą watą, ligniną lub chusteczką higieniczną, po czym wkładam do torebki foliowej i szczelnie zawiązuję.

Miejsce na wazon

Kwiaty powinny stać z dala od ciepłych kaloryferów, południowych okien i przeciągów. Nie należy trzymać ich w kuchni. Szkodzą im opary wydobywające się podczas gotowania oraz gaz wydzielany przez dojrzewające owoce. 

Metoda na mikroorganizmy

Wrogiem ciętych kwiatów są bakterie zatykające łodygę. Aby je pokonać, należy codziennie zmieniać wodę i myć naczynie. Można także wrzucić do wazonu kilka tabletek węgla medycznego lub kawałek drzewnego, tego samego, którym palimy w grillu.

Elżbieta Rozicka