Brunera wielkolistna przez długi czas pozostawała rośliną drugiego planu, niedocenianą i trudno dostępną. Prawdziwy przełom nastąpił w chwili, gdy w ofercie szkółkarskiej pojawiła się odmiana ‘Jack Frost’. To jedna z najciekawszych odmian na rynku, niezastąpiona w uprawie na stanowiskach cienistych i półcienistych.

‘Jack Frost’ ma piękne sercowate liście z zielonymi nerwami i srebrną blaszką liściową pomiędzy nerwami. Kwiaty ma niebieskie, podobne do kwiatów niezapominajki. Spośród innych kolorowolistnych odmian warto wspomnieć choćby o ‘Dawson‘s White‘, która ma sercowate zielone liście z kremowobiałymi obrzeżeniami. Jej kwiaty też przypominają niezapominajki. Na fali zainteresowania nowymi odmianami większą uwagę zaczęła skupiać także forma botaniczna (czyli Brunnera macrophylla).

Jest ona cenioną rośliną okrywową i zadarniającą. Gęsty kobierzec liści uzyskamy (w drugim roku), sadząc na metr kwadratowy od 6 do 8 roślin. Kobierzec jest na tyle gęsty, że nie daje chwastom żadnych szans na przebicie się. Jeżeli podłoże nie jest nazbyt suche, w obrębie jednego nasadzenia w cieniu lub półcieniu można posadzić kilka odmian.

Niestety, jesienią liście zasychają, więc zimą rabata pozostaje pusta. Warto zaznaczyć, że wiosną najpierw pojawiają się kwiaty, a dopiero później liście. Kwiaty brunery są podobne do kwiatów niezapominajki i ułudki, z którymi jest spokrewniona. Brunera ma tę przewagę nad swymi krewniaczkami, że rzadko się rozsiewa. Nie jest zatem rośliną ekspansywną i uciążliwą, ale szybko się krzewi.

Poza tym jest wytrzymała i żywotna. Zawdzięcza to cechom, jakie wykształciły się podczas przystosowywania się do trudnych warunków panujących w górach Kaukazu, jej ojczyzny. Miejscu pochodzenia i podobieństwu do niezapominajki zawdzięcza swoją potoczną nazwę: niezapominajka kaukaska.

Kwiaty brunery możemy podziwiać w kwietniu. Zazwyczaj mają kolor niebieski, choć są też odmiany białe. Rośliny sadzone w ich towarzystwie muszą być bardzo wytrzymałe, np. świecznica i rodgersja. Wśród brunery mogą rosnąć także duże odmiany funkii lub inne rośliny okrywowe o drobnych liściach czy paprocie lub tawułki. Ozdobne liście brunery omijane są przez ślimaki.

ABC uprawy i pielęgnacji brunery

Brunera to bylina niezastąpiona zwłaszcza w starszych ogrodach. W nich czuje się najlepiej pod dużymi drzewami i krzewami, gdzie panuje cień lub półcień. W takich miejscach brunera jest jedną z najjaśniejszych gwiazd. Można powiedzieć, że tam, gdzie większość roślin nie daje sobie rady, ona czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Pod warunkiem że podłoże jest przepuszczalne i wilgotne. Na glebach jałowych rośliny należy zasilać, np. kompostem.

Wczesną wiosną, ale nie później niż pod koniec marca, kiedy zawiązują się pąki kwiatowe, brunerę należy podzielić (szpadlem). Najlepszy termin sadzenia przypada na okres od wiosny do lata. W czasie suszy na rabacie trwa silna rywalizacja o wodę. Brunera ma wprawdzie rozbudowany system korzeniowy, niemniej w rywalizacji z drzewami i krzewami, przy których rośnie, nie ma żadnych szans. Dlatego nie obejdzie się bez dodatkowego podlewania.

Podczas przesadzania nie da się uniknąć przypadkowego przycięcia korzeni. Na szczęście, z takich pozostałości potrafią później wyrosnąć zdrowe, okazałe rośliny. Co ciekawe, liście kolorowych odmian wybarwiają się na zielono, czyli przyjmują barwę pierwotną.