Niewiele osób uprawia w domu tropikalne rośliny, a zwłaszcza te owadożerne. Takie okazy, zwane także mięsożernymi, są jednak bardzo proste w hodowli
i przynoszą wiele satysfakcji swemu właścicielowi.

Do grupy roślin owadożernych zaliczamy m.in.:

  • rosiczkę Drosera,
  • muchołówkę Dionaea,
  • kapturnicę Sarracenia,
  • darlingtonię Darlingtonia,
  • pływacza Utricularia,
  • cefalotusa Cephalotus,
  • heliamforę Heliamphora,
  • tłustosza Pinguicula.

Sposobów na łapanie przez nie owadów jest co najmniej tyle samo, co gatunków. Wiele z nich wytwarza specjalne organy (pułapki), jak np. muchołówka czy też dzbanecznik. Niektóre natomiast na powierzchni liści mają lepkie substancje przyklejające ofiarę. Zwykle po takim posiłku z owada pozostaje tylko chitynowy pancerzyk, który zwiewa wiatr.

Uprawa

Aby nasze rośliny owadożerne prawidłowo rosły i dobrze się rozwijały, musimy zapewnić im odpowiednie warunki.

Oświetlenie

Najważniejsze jest światło i ciepło. Optymalna temperatura to latem 25°C, zimą zaś 10°C. Najlepszym miejscem dla roślin mięsożernych jest słoneczne okno skierowane na południe. Oświetlenie sztuczne stosujemy tylko w pochmurne dni oraz w zimie.

Nawadnianie

Podlewanie należy dawkować. Latem może to być ok. 2–3 cm wody wlanej do podstawki pod doniczką. W zimie zaś zmniejszamy znacznie jej ilość, nie doprowadzając jednak do całkowitego wyschnięcia gleby. Odpowiednia wilgotność to od 40% dla kapturnicy do 80% dla rosiczki.

Bardzo istotne jest to, aby stosować wodę miękką, najlepiej destylowaną. Jeżeli nie mamy do niej dostępu, musi nam wystarczyć zwykła kranówka, ale przegotowana i odstana. Chodzi o to, aby pozbyć się z niej związków, które nie posłużą roślinom.

Nawożenie

Przy uprawie gatunków owadożernych nie trzeba korzystać z nawozów. Przystosowały się one bowiem do zmiennych i szkodliwych warunków swego naturalnego środowiska. Właśnie dzięki temu wykształciły system pułapek do łapania owadów. Nawet, gdy roślina sama sobie przez jakiś czas nie dostarcza pokarmu, nawozy nie są konieczne. Wystarczy zwykłe podlewanie.

Podłoże

Równie ważne, jak podlewanie i temperatura, jest podłoże, na którym rosną nasze mięsożerne ulubienice. Preferują zdecydowanie torf kwaśny, jego mieszankę z piaskiem (2:1) lub torf kwaśny z piaskiem i perlitem (2:1:1).

Wybór sadzonek

Początkującym hobbystom polecam zakup małej lub średniej wielkości roślin. Odradzam wysiew nasion, bo bardzo długo kiełkują (około miesiąca), wymagając przy tym dużej wilgotności podłoża, otoczenia i wysokiej temperatury.

Rośliny dorosłe, które można znaleźć w sklepach, często mają zbrązowiałe liście. Jeśli jednak zapewnimy im dobre warunki – szybko wypuszczą nowe, zdrowe i dorodne. Wybierzmy więc taki okaz, który nie ma przesuszonego podłoża i jest w dobrej kondycji.

Jeśli zdecydujemy się już na uprawę roślin owadożernych, warto poczytać więcej o wymaganiach poszczególnych gatunków. Są one bowiem dość zróżnicowane. Moje wskazówki można więc potraktować ogólnie. Pamiętajmy również o tym, że wszystkie ich części są trujące i koniecznie należy ustawiać je poza zasięgiem dzieci!

Andrzej Stera

Przepis na Ogród – Czy wiesz, że...

  • Najszybszy w świecie roślin owadożernych jest pływacz. Klapka w jego pułapce otwiera się z prędkością 1/160 sekundy. 
  • Dzbanecznik Nepenthes bicalcarata ma owadzich lokatorów. W jego wnętrzu mieszkają mrówki Colobopsis z Borneo. Pomagają one oczyszczać układ trawienny gospodarza, a także zjadają większe owady, których roślina nie strawi. 
  • U rosiczki zamknięcie się liścia nad owadem trwa 3 godziny, a ponowne otwarcie pułapki aż 24!