„W zależności od stopnia porażenia krzewów polecam preparaty naturalne lub chemiczne” – Emilia Szczepaniak, Zawichost

 

Mam około 20 krzewów róż. Tymi barwnymi kwiatami trudno się nie zachwycać. Poszczególne gatunki i odmiany wymagają różnej pielęgnacji, ale mają jedną cechę wspólną: są wrażliwe na te same choroby i szkodniki. Jeśli więc chcemy, żeby kwiaty te były dumą naszego ogrodu, powinniśmy je bacznie obserwować. Wtedy szybciej zauważymy niepokojące objawy i będziemy mogli w porę zareagować odpowiednim opryskiem. W swoim liście opiszę najczęstsze choroby róż i omówię sposoby ich zwalczania.


Mączniak prawdziwy

  • Objawy i pierwsze symptomy – biały nalot na liściach, pędach i pąkach – pojawiają się zazwyczaj już w maju. Porażone liście marszczą się
    i rolują, a pąki są małe i zdeformowane. Wtedy natychmiast trzeba działać, by zatrzymać błyskawiczne rozprzestrzenianie, z którego mączniak prawdziwy słynie. Rozwojowi choroby sprzyjają ciepłe i deszczowe lata.
  • Zwalczanie - zainfekowane części rośliny wycinamy i palimy. Co 8–14 dni róże opryskujemy preparatem przeciwko mączniakowi.


Mączniak rzekomy

  • Objawy Oprócz białego nalotu na liściach pojawiają się także żółte plamy, które z czasem zmieniają kolor na czerwony lub brązowy. Charakterystyczny mączysty nalot widoczny jest również na zewnętrznych płatkach kwiatów. Grzyb atakuje zazwyczaj jesienią, gdy występują wahania temperatur w ciągu doby.
  • Zwalczanie Chore pędy wycinamy i palimy. Na koniec sezonu starannie wygrabiamy liście spod krzewu, w nich bowiem zimują zarodniki grzyba. Wykonujemy oprysk preparatami: Miedzian 50 WP, Bravo 500 SC, Biosept 33 SL, Mildex 711,9 WG.

 

 

Czarna plamistość liści

  • Objawy Na dolnych liściach krzewów pojawiają się brązowe lub czarne plamki. Porażone części żółkną i opadają. Ta choroba rozwija się w chłodne i deszczowe lata. Sprzyja jej także zbyt gęste sadzenie krzewów.
  • Zwalczanie Choroba ta zwykle ujawnia się w lipcu, zatem profilaktyczny oprysk robimy już w czerwcu. 
  • Przeczytałam także, że czarną plamistość liści można zwalczać
    naturalnym sposobem, stosując roztwór z sody oczyszczonej. Ćwierć łyżeczki sody rozpuszczamy w litrze letniej wody. Dodajemy 3–4 krople oleju, dokładnie wstrząsamy spryskiwaczem i rozprowadzamy na roślinie. Nie miałam jeszcze okazji wypróbować tej metody, ale słyszałam, że jest skuteczna. Taki oprysk wykonuje się co 2 tygodnie. Oprócz zarodników grzyba podobno niszczy także mszyce.

 

Szara pleśń

  • Objawy Na pędach, kwiatach i liściach pojawia się popielaty nalot. Jeśli w porę nie zareagujemy, choroba może całkowicie zniszczyć krzewy. Ten rodzaj grzyba najczęściej rozwija się po przeprowadzeniu cięcia lub zerwaniu kwiatów.
  • Zwalczanie Przycięte końcówki pędów lub już zaatakowane części rośliny najlepiej opryskać środkiem Teldor 500 SC.

 

Skoczek różany

  • Objawy Wierzch liści róż pokrywa się drobnymi, białymi plamami. Owady są jasnożółte lub jasnozielone i żerują pod spodem liści.
  • Zwalczanie Na skoczka pomoże oprysk preparatem Decis 2,5 EC.

 

Mszyce

  • Objawy Kolonie tych drobnych owadów bytują na pąkach kwiatowych i wierzchołkach pędów.
  • Zwalczanie Najskuteczniejszym preparatem, jaki do tej pory stosowałam, był Confidor 200 SL.

 

Przędziorek chmielowiec

  • Objawy to drobny pajączek żerujący na dolnej stronie liści, które zasychają i opadają. Szkodnik najczęściej atakuje podczas ciepłej i bezdeszczowej pogody.
  • Zwalczanie Zastosujmy środek Provado Plus AE.

Zdradzę jeszcze kilka przepisów na ekologiczne opryski róż. Są skuteczne szczególnie w początkowej fazie choroby i przy niewielkiej liczbie krzewów w ogrodzie. Do sporządzania preparatów stosuję wyciągi i wywary z pokrzywy (kilogram ziela), aksamitki (kilogram suszu), rumianku (300 g suszonych kwiatów) i tytoniu (10–12 papierosów).

Wywary przygotowuję z suszonych roślin. Odpowiednią ilość zalewam wrzącą wodą, tak żeby je przykryć. Podgrzewam na małym ogniu, ale nie gotuję. Wywar przecedzam przez sito, żeby podczas oprysku lepiej osiadał na roślinach. Gdy wystygnie, rozcieńczam go w 10 litrach wody i bezpośrednio przed przeprowadzeniem zabiegu dodaję kilka kropli płynu do mycia naczyń.

Wyciąg przygotowuję ze świeżych pokrzyw. Ziele siekam, zalewam zimną wodą i pozostawiam na całą dobę. Preparat wykorzystuję od razu. A oto zastosowanie poszczególnych ziół:

Aksamitka działa na mszyce oraz choroby grzybowe.

Pokrzywa pomaga zwalczać mszyce, przędziorki, szarą pleśń i mączniaka.

Rumianek stosuję na przędziorki, mszyce i gąsienice.

Tytoń polecam na szkodniki – mączliki i mszyce.

Emilia Szczepaniak