Pod względem konstrukcyjnym inspekty ciepłe i zimne niewiele się między sobą różnią – inspekty ciepłe mają zazwyczaj wyższe ścianki boczne, do ich ogrzewania wykorzystuje się bowiem naturalne źródło ciepła – obornik, będący dodatkową warstwą podłoża w inspekcie. Czasami stosuje się stałe inspekty zagłębione, dla których jesienią należy wykopać dół o wymiarach inspektu i głębokości około 0,5 m.

Jesienią dół przykrywamy warstwą liści lub sieczką słomianą, aby uniknąć przemarznięcia podłoża. W lutym lub marcu część tej warstwy usuwamy, a skrzynię inspektową umieszczamy tak, by jej brzegi były lekko zagłębione.

Na miejsce usuniętej warstwy należy nałożyć warstwę obornika, następnie znów warstwę liści lub sieczki słomianej. Ostatnią warstwę stanowi żyzne podłoże, może to być kompost wymieszany z torfem lub glebą albo ziemia uniwersalna. W przypadku inspektów napowierzchniowych zasada układania warstw jest taka sama, z tą różnicą, że dla inspektów zimnych nie stosuje się warstwy obornika.

Każda z warstw powinna mieć wysokość 20-30 cm i po nałożeniu ubita. Jednak w obu przypadkach gleba pod inspektem musi być przekopana i pozbawiona chwastów. W inspekcie zimnym, po przekopaniu gleby i nałożeniu warstwy żyznego podłoża (ziemi uniwersalnej, gotowej ziemi do rozsady czy dojrzałego kompostu wymieszanego z torfem i piaskiem w proporcji 2:1:1), można wysiewać nasiona począwszy od połowy marca. W inspekcie ciepłym uprawę można rozpocząć miesiąc wcześniej, mniej więcej w połowie lutego.

Przygotowując inspekt ciepły, po nałożeniu warstwy obornika (lub suchego kurzaka wymieszanego ze słomą i ciepłą wodą) należy pozostawić go do samoistnego nagrzania, dopiero później, po kilku dniach, nałożyć warstwę podłoża i ponownie pozostawić do nagrzania na kilka dni. W początkowym okresie uprawy warto na noc przykryć inspekt słomą lub włókniną, zaś w ciągu dnia, zwłaszcza przy słonecznej pogodzie, należy go wywietrzyć.