Coraz cieplejsze dni sprawiają, że wiele roślin zaczyna już w marcu budzić się z zimowego uśpienia i wznawia wegetację. Szczególnie dotyczy to roślin pochodzących z cieplejszych stref klimatycznych, które nie są przyzwyczajone do długiego okresu spoczynku. Obejmuje to także gatunki, które ze względu na niską mrozoodporność przetrzymujemy przez zimę w pomieszczeniach.

Gdy temperatura na zewnątrz przez kilka kolejnych dni będzie utrzymywała się powyżej zera, a prognozy pogody nie zapowiadają dużych spadków temperatur, możemy wynieść już donice z roślinami na wolne powietrze. Z każdym dniem rośliny będą stopniowo przyzwyczajały się do warunków panujących na zewnątrz. Dzięki temu będą hartowały się i powoli przygotowywały do rozpoczęcia wegetacji.

Długie pozostawienie roślin w pomieszczeniach nie jest wskazane. Rozwijające się delikatne, młode pąki na pędach po nagłym wystawieniu na zewnątrz mogą zostać zniszczone przez wiosenne słońce lub skoki temperatury. Podobnie krzewy rosnące w ogrodzie, które do tej pory chronione były okryciami, także należy przygotować do nadchodzącej wiosny. Możemy już śmiało zdjąć osłony.