Poza nielicznymi wyjątkami, wszystkie rośliny uprawiane w donicach muszą być chronione przed mrozem. Nawet najmniejszego mrozu nie wytrzymają rośliny pochodzące z tropików, takie jak zaślaz, bugenwilla, kamelia, gatunki z rodzaju Citrus, bananowiec, tibuchina, lantana, fuksja. Niewielki mróz (do -5°C) znoszą figowiec, kuflik, mirt, oliwka, ołownik, niektóre palmy. Mróz do -10°C wytrzymują aukuba, laur, pomarańcza i palma szorstkowiec.

Dla wszystkich wymienionych roślin musimy przygotować na zimę chłodne (5-10°C) pomieszczenie. Może nim być weranda, piwnica, garaż lub nieogrzewany pokój. Jest i inne wyjście – oddać takie rośliny na przechowanie ogrodnikom.

 

 

W zależności od gatunku, rośliny zimujemy w jasnym lub ciemnym miejscu, nie dokarmiamy ich i bardzo oszczędnie podlewamy, te w ciemnym pomieszczeniu tylko tak, aby nie zasuszyć bryły korzeniowej. Wiele z nich traci w takich warunkach liście. Spoczynek roślin przerywamy pod koniec lutego lub na początku marca. Młode rośliny przesadzamy (starsze co 2-4 lata), wstawiamy do ciepłego jasnego pomieszczenia i zaczynamy stopniowo coraz silniej podlewać i odżywiać nawozami.

W ciemnym pomieszczeniu zimują koralodrzew (jesienią jego pędy silnie skracamy), brugmansja (jeśli przechowujemy ją w ciemności, jesienią silnie skracamy jej pędy), paciorecznik (przechowujemy tylko kłącza, które w marcu dzielimy i umieszczamy w doniczce z żyzną ziemią).

W jasnych miejscach zimują m.in. bugenwilla (w marcu stawiamy ją przy silnie nasłonecznionym oknie), fuksja (miejsce jasne, ale nie przy słonecznym oknie), oleander (pomieszczenie nie powinno być za ciepłe, bo powoduje to słabsze kwitnienie). Podobnych warunków wymagają również rośliny cytrusowe (starsze trzeba co 5 lat na wiosnę przesadzić, pamiętając o drenażu w donicy), banan (w temperaturze 10ºC w lekko wilgotnym podłożu), agapant (powinien być oszczędnie podlewany, ale tak, by nie zasuszyć liści). Figowiec pospolity może być zimowany w jasnym lub ciemnym pomieszczeniu.