Ogród ozdobny: złocień wart przypomnienia

Złocień trójbarwny Ismelia carinata pochodzi z Ameryki Północnej. W ogrodach Europy uprawia się go od XVIII wieku. Do tej pory zaliczany był do rodzaju Chrysanthemum i znany pod nazwą Chrysanthemum carinatum. Nazwę gatunkową zawdzięcza trójbarwnym kwiatom języczkowatym w koszyczku. Są one białe (ale odmiany mogą mieć inne barwy) z żółto-purpurową nasadą. Tarcza koszyczka, utworzona z kwiatów rurkowatych, jest prawie czarna.

Złocień ten dobrze rośnie na glebach lekkich, przepuszczalnych, ale zasobnych w składniki pokarmowe. Obficie kwitnie w miejscach słonecznych od lipca do jesieni. Źle znosi przesadzanie. Rośliny płytko się korzenią i w czasie suszy wymagają obfitego podlewania. Złocień trójbarwny należy do roślin jednorocznych. Jego nasiona wysiewa się w drugiej połowie kwietnia wprost do gruntu.


Balkony i tarasy: jesienny balkon pod znakiem… wrzośca

Wrzośce to popularne wśród właścicieli ogrodów krzewinki z rodziny wrzosowatych Ericaceae. Te kuzynki wrzosa lubiane są przede wszystkim za swoje ukazujące się wczesną wiosną drobne kwiaty. Wśród około 700 gatunków wrzośca znajdziemy jednak i takie, które kwitną latem i jesienią. Należy do nich np. nasz rodzimy wrzosiec bagienny Erica tetralix. Do uprawy pojemnikowej nadaje się pochodzący z Afryki wrzosiec delikatny E. gracilis. Gatunek ten często stosowany jest do ozdoby balkonów, tarasów i mieszkań. Drobne, kuliste kwiaty mogą mieć różne barwy – od białej do ciemnopurpurowej, ale wśród licznych odmian znajdziemy też łososiowe i czerwone.

Barwa kwiatów zależy nie tylko od odmiany, ale także od temperatury nocą. Im jest ona niższa, tym kwiaty przybierają czerwieńszy kolor. Rośliny kwitną bardzo obficie. Odmiany wczesne zakwitają w sierpniu, u najpóźniejszych pierwsze kwiaty rozwijają się dopiero w październiku. Z tego powodu coraz częściej wraz z chryzantemami dekorują groby. Na balkonach szczególnie atrakcyjnie wyglądają posadzone z trawami i gatunkami o srebrnych liściach, np. starcem popielnym. Po przekwitnięciu pędy roślin zasychają wraz z kwiatami, dlatego nawet wtedy mogą zdobić balkon. Wykorzystywane są także do zasuszania.

Wrzosiec delikatny wymaga podłoża kwaśnego, próchnicznego i przepuszczalnego. Ma wysokie wymagania świetlne, najlepiej rośnie na stanowiskach słonecznych. Rośliny regularnie podlewamy – nawet krótkotrwałe niedobory wody powodują zasychanie pędów. 


 

Drzewa i krzewy w listopadzie

Kończymy sadzenie

Na początku listopada kończymy sadzenie drzew i krzewów balotowanych oraz w doniczkach.

Zimowe okrycia

Przykrywamy niskie krzewinki, np. wrzosy i wrzośce, stroiszem, czyli gałęziami świerkowymi lub z innych zawsze zielonych drzew i krzewów iglastych.

Kopczyki na różach
Pod koniec listopada robimy kopczyki na różach wielokwiatowych, drobnokwiatowych i okrywowych. Róże parkowe i pnące okrywamy chochołem. Róż jesienią nie przycinamy. 

Schronienie dla zwierząt

Kopczykujemy budleję Dawida. Ponadto wykładamy w ogrodzie kopczyki z liści, kamieni i gałęzi. Będą one idealnym schronieniem dla jeży, żab, ropuch i innych pożytecznych zwierząt.


Warzywnik: zbiory warzyw późnych

Początek miesiąca warto poświęcić na zbiór kapusty białej głowiastej. Pamiętajmy, by zostawić kilka liści zewnętrznych i łodygę przyciętą pod dolnym liściem na wysokości 1-3 cm, jeśli główki chcemy przeznaczyć do przechowywania. Z pędów głównych kapust zebranych wcześniej wyrastają czasem mniejsze główki, które można przeznaczyć do bezpośredniego spożycia. Również w listopadzie możemy jeszcze zbierać endywię.

Dobrą metodą bielenia o tej porze roku jest wykopanie całych roślin wraz z bryłą ziemi, a następnie zadołowanie ich w piwnicy. Pozostawione w pomieszczeniach, gdzie panuje zbyt wysoka temperatura, mogą być silnie porażone przez choroby bakteryjne powodujące gnicie rozet.

Pory odmian późnych możemy wykopać i zadołować lub pozostawić w polu, zbierając je przed przemarznięciem gleby. Możemy także cieszyć się smakiem jarmużu i kapusty brukselskiej, zbieranych sukcesywnie w miarę potrzeb. Warto jednak pamiętać, że warzywa te są smaczniejsze i słodsze dopiero po przymrozkach. Warzywa korzeniowe wykopujemy przed przemarznięciem gleby, rozpoczynając od buraków ćwikłowych, najbardziej wrażliwych na przemarznięcie. Takie korzenie nie nadają się bowiem do przechowywania.


Jesienne porządki: wygrabiamy liście zalegające na trawie

Liście zalegające na trawniku trzeba koniecznie zebrać, w przeciwnym razie zgniją i zanieczyszczą ogród. Co z nimi zrobić? Część możemy przeznaczyć na kompost, część na wyściółkę dla roślin rosnących na wolnym powietrzu, a część spalić. Liście dębu i buku zawierają dużo garbników i wolno się rozkładają, dlatego w pryzmie kompostowej powinno się je mieszać np. z liśćmi lipowymi lub brzozowymi.

Liści orzecha włoskiego nie powinno się w ogóle kompostować, gdyż zawierają związki chemiczne, które spowalniają wzrost innych roślin. Małe ogrody możemy posprzątać miotłograbiami, większe dmuchawą lub odkurzaczem; zwykle jest to jedno urządzenie, w którym jednym przełącznikiem włączamy tryb wydmuchiwania lub wciągania powietrza.

Nie wszyscy o tym wiedzą, ale do zbierania liści, zwłaszcza na dużej, równej powierzchni, nadaje się zwykła kosiarka rotacyjna (musi mieć jednak kosz). Wówczas ustawiamy w niej wysokość cięcia na poziomie średnim do wysokiego.