Poszczególne odmiany wiśni różnią się znacząco charakterem wzrostu. Jedne mają pokrój wzniesiony, podobny do drzew czereśni, inne natomiast są niewysokie, a ich gałęzie zwieszają się niemalże do ziemi.

Zasady cięcia są jednak bardzo podobne. Drzewa młodsze mające nie więcej niż 4-5 lat przycinamy w taki sposób, aby uzyskać ładnie rozgałęzione drzewo. Cięcie w takim przypadku polega na skracaniu najsilniej rosnących gałęzi. Wybrane pędy przycinamy o 2/3 – dzięki temu główne rozgałęzienia będą znajdowały się w niewielkiej odległości od pnia.

Ważne jest również wycinanie pędów, które rosną w niepożądanym przez nas kierunku. Wtedy można zostawić tylko krótki czop lub wyciąć gałąź całkowicie u nasady na tzw. obrączkę.

Starsze drzewa często wypuszczają nadmierną liczbę pędów owoconośnych. Przez to korona nadmiernie się zagęszcza, a samo owocowanie przenosi się na zewnętrzne partie drzewa. Nie jest to korzystne, ponieważ mimo dużych rozmiarów drzew, owoce zawiązują się niemalże wyłącznie na obrzeżach, a cały środek korony pozostaje pusty.

Dlatego raz na kilka lat trzeba wykonać cięcie prześwietlające. Polega ono na wycięciu całego grubszego konaru. Dzięki temu wpuścimy do wnętrza korony więcej światła. Warto o tym pamiętać, gdyż dorodne i słodkie owoce wyrosną tylko na gałązkach, do których dociera dużo słońca.

Każdego roku wykonujemy cięcie polegające na skróceniu długich i cienkich pędów. Drobnych gałązek w przypadku drzew wiśni jest najwięcej, dlatego najważniejsze przy prawidłowym formowaniu korony jest ich systematyczne podcinanie.

Podsumowując – u drzew wiśni wykonujemy dwa rodzaje cięcia. Co roku po zbiorach przeprowadzamy cięcie polegające na skracaniu najdłuższych drobnych gałązek owoconośnych. Natomiast raz na kilka lat wykonujemy cięcie prześwietlające koronę, gdzie wycinamy całe konary i odmładzamy drzewo.