Bujne kwiaty w pięknych odcieniach koloru fioletowego, czerwonego, różowego, niebieskiego i białego sprawiły, że liczne odmiany różnych gatunków powojnika Clematis zyskały dużą popularność jako atrakcyjne, ozdobne rośliny pnące. Niektóre powojniki wyróżniają się dużą pracowitością. Przez wiele tygodni otwierają pąki, szczelnie okrywając mury, ścianki osłonowe, pergole, ażurowe kolumny i łuki dla pnączy gęstą siatką zachwycających kwiatów i liści.

Powojniki odmieniają także wygląd ogrodzeń. Ich długie pędy rosną w górę i poziomo, tworząc efektowne kolorowe obramowanie ogrodu. Najróżniejsze gatunki i odmiany kwitną od wiosny do jesieni niemal na każdym stanowisku. Barwny korowód otwiera już w kwietniu powojnik alpejski Clematis alpina, którego kwiaty podobne są do orlików. Pnącze dobrze rozwija się zarówno w miejscach nasłonecznionych, jak i w niezbyt głębokim cieniu. Jego delikatne pędy okrywające ażurową kolumnę wzbogacą aranżację wiosennej rabaty z serduszkami okazałymi, orlikami i tulipanami. 

W majowym ogrodzie wiosenne czary roztacza powojnik górski Clematis alpina. Pojedyncze anemonowe kwiaty w kolorze białym lub różowym otwierają się na pędach długości do 2 metrów. Pełne wigoru pnącze pięknie ozdobi zarówno pień drzewa, jak i konstrukcję pergoli. Także w maju rozpoczyna się sezon mieszańcowych odmian wielkokwiatowych. Niektóre z nich pysznią się na wiosnę pełnymi kwiatami, ale w drugim okresie kwitnienia, czyli od sierpnia, rozwijają się już tylko kwiaty pojedyncze. Powojnikom z tej grupy najbardziej odpowiadają stanowiska półcieniste.

Wiele odmian, jak np. dwubarwna ‘Piilu’, dobrze czuje się i pięknie kwitnie także w pojemnikach. Warto je wykorzystać do tworzenia ruchomych ścianek osłaniających. W skrzynkach można dosadzić byliny poduszkowe, jak na przykład dzwonki, rozchodnik kaukaski, zawciąg nadmorski, które skutecznie osłonią najniższe części pędów pnączy.

Malownicze efekty uzyskamy, łącząc powojniki z różami. Dobierając kwitnących partnerów, nie musimy ograniczać się tylko do odmian róż pnących. Bardzo ładną romantyczną kompozycję  tworzą na przykład róże okrywowe wokół powojnika oplatającego pędami  ażurową kolumnę dla pnączy.

Spośród  powojników warto wybierać przede wszystkim wielkokwiatowe mieszańce kwitnące od lipca do września lub drobnokwiatowe odmiany powojnika włoskiego Clematis viticella. Jeżeli zamierzamy poprowadzić powojnik i różę pnącą przy jednej podporze, najpierw posadźmy różę, dając jej dwa lata na ukorzenienie. Dopiero potem sadzimy powojnik w odległości przynajmniej 1 m od róży.

Sadzenie powojnika włoskiego krok po kroku

Na powyższym przykładzie pokazane jest sadzenie powojnika włoskiego, niemniej w podobny sposób postępuje się także z innymi powojnikami, choć powojnik górski, alpejski i tangucki są wrażliwe na wilgoć i powinny być sadzone na równi z podłożem lub nawet w kopczykach.

1. Doniczkę wstawiamy przed sadzeniem do wiadra z wodą, by bryła korzeniowa nasiąknęła wodą.

2. Dołek do sadzenia powinien mieć dwa razy większą średnicę niż bryła korzeniowa. Jeżeli podłoże jest gliniaste, na dnie usypujemy drenaż.

3. Korzenie ostrożnie rozluźniamy.

4. Powojnik włoski powinien być sadzony tak, by dwa śpiące oczka znalazły się pod ziemią. Jeśli część nadziemna przemarznie, rośliny odbiją z pączków pod ziemią.

5. Dołek zaprawiamy dedykowanym podłożem do sadzenia.

6. Sadzonkę dociskamy do podłoża.

7. W obrębie korzeni rozsypujemy nawóz startowy.

8. Pnącze obficie nawadniamy.

9. Ziemię w obrębie bryły korzeniowej ściółkujemy rozdrobnioną korą na grubość ok. 10 cm.

10. Pojedyncze pędy podwiązujemy do tyczki stanowiącej podporę. Sadzenie powojnika gotowe!

 

Sposób i termin cięcia zależą od gatunku powojnika

Grupa 1

Gatunki wczesno kwitnące, jak powojnik górski, alpejski, w zasadzie nie muszą być przycinane. Ich pąki zawiązują się w roku poprzedzającym kwitnienie. Ścinanie pędów zimową porą prowadzi do tego, że powojniki słabo kwitną, za to bujnie się rozrastają. Jeżeli pnącze zbytnio się rozrośnie, zaraz po kwitnieniu (czyli mniej więcej w czerwcu) wycinamy zbędny pęd. Jest to też dobry czas, by silnym cięciem odmłodzić starsze okazy.

Grupa 2

Mieszańce kwitnące dwa razy do roku kwitną wiosną na ubiegłorocznych pędach z zawiązanymi pąkami, a później, po raz drugi, późnym latem na pędach jednorocznych (wykształconych w roku bieżącym). Aby uzyskać równowagę w obfitości kwitnienia w obu terminach, w listopadzie lub grudniu skracamy o połowę wszystkie pędy. Słabe cięcie wpływa korzystnie na siłę kwitnienia wiosennego, mocne zaś letniego.

Grupa 3

Gatunki kwitnące latem, np. powojnik włoski i niepowtarzające kwitnienia mieszańce, tworzą pąki kwiatowe na młodych, tegorocznych pędach. Silne cięcie w listopadzie lub grudniu na wysokości 20-50 cm nad ziemią pobudza powojniki do intensywnego wzrostu wiosną. Wówczas i kwitnienie jest znacznie bujniejsze. Brak cięcia powoduje, że pnącza bardzo słabo rosną i źle kwitną.

Termin kwitnienia można sztucznie opóźnić. Aby uzyskać ten efekt, w kwietniu/maju 20-30-centymetrowe pędy należy skrócić o połowę. Po 2-3 tygodniach rośliny odbijają, zaczynając kwitnienie z pewnym przesunięciem w czasie. Powojniki niepowtarzające kwitnienia w drugiej połowie lata zdobią ogród puszystymi owocostanami.

Dekoracyjne owocostany

Różne gatunki powojnika Clematis i ich odmiany należą do grupy roślin, które zachowują atrakcyjny wygląd także po kwitnieniu. W miejscu zapylonych kwiatów rozwijają się okrągłe i puszyste owocostany złożone z przylegających do siebie drobnych nasion wyposażonych w długie, miękkie i kosmate wici. Szczególnie ozdobne są owocostany kwitnącego od lipca do września powojnika tanguckiego Clemantis tangutica, a także rozmaitych odmian powojnika alpejskiego Clematis alpina, które otwierają kwiaty na wiosnę lub wczesnym latem.

Także nasz rodzimy powojnik pnący Clematis vitalba zawiązuje ładne owocostany, które utrzymują się na pędach często przez całą zimę. Silnie rozrastające się pnącze wypuszcza pędy długości do 10 m. Nadaje się do dużych ogrodów naturalistycznych, gdzie może szybko okrywać pnie drzew lub rozkrzewiać się w dzikich żywopłotach. Pędy z puszystymi i miękkimi owocostanami warto też wykorzystać w kompozycjach florystycznych, jak np. bukiety i stroiki. Są bardzo ładnym dodatkiem do kwiatów i gałązek z kolorowymi owocami.