Czy nasiona lotosu mogą wykiełkować?

P: W zeszłym roku dostałam nasiona lotosu. Czy jest jakaś szansa na to, aby wykiełkowały? Czy możliwe jest wyhodowanie tych roślin w naszych warunkach, np. w ogrodzie zimowym w oczku wodnym?

O: Lotosy rozmnaża się poprzez podział kłączy lub z nasion, które wysiewa się wczesną wiosną pojedynczo do doniczek, po uprzednim nadpiłowaniu łupin. Doniczki umieszcza się w płytkiej wodzie. Po trzech miesiącach uprawy można już sadzić młode kłącza do basenu. W naszym klimacie lotos uprawia się w słonecznych szklarniach, w basenach z wodą o temperaturze 30-35ºC.

Można na lato rośliny wynieść na zewnątrz, pamiętając, że lubią ciepłodużo światła. Jesienią, gdy wejdą w stan spoczynku, wyjmuje się kłącza wraz z kubłami i przechowuje w cieple, utrzymując stałą wilgotność podłoża. Wiosną przesadza się kłącza do świeżej, żyznej ziemi, a pojemniki umieszcza ponownie w wodzie.

  


 

Wysiewanie lilii

P: Wiosną wysiałam siewki lilii, z których zebrałam siew jesienią poprzedniego roku. Wzeszły ładnie i urosły w doniczce do wysokości 15 cm. Nie wiem, jak mam z nimi postępować zimą. Czy zostawić je w doniczce i zadołować w ogrodzie, czy zabrać do domu?

O: Siewki lilii Lilium regale, L. henryi, L. davidii, L. concolor oraz mieszańców lilii trąbkowychazjatyckich po wytworzeniu drugiego właściwego liścia rozsadza się, a jesienią wysadza do gruntu. Nasiona tych gatunków wysiewa się wiosną do skrzynek, kiełkują szybko, ukazując najpierw liścienie. Natomiast nasiona L. martagon, L. auratum, L. speciosum oraz mieszańce lilii orientalnych wysiewa się zaraz po zbiorze do skrzynek w ciepłej szklarni.

 

 

Liliowiec (zdj.: Fotolia.com)

  

Lilie kiełkują bardzo długo, po wytworzeniu się z nasienia cebulki, ukazują od razu liście właściwe. Wówczas skrzynki przenosi się w chłodne miejsce (2-5ºC), a wiosną sadzi się do gruntu. Z opisu wynika, że siewki należą do pierwszej grupyjesienią należy wysadzić je do gruntu we właściwe miejsce.

  


 

Pielęgnacja bluszczu doniczkowego 

P: Mam bluszcz doniczkowy. Stoi przy samym oknie, więc ma dużo światła, ale nie rozwija się dobrze, liście mu schną, wygląda jak poparzony. Może powinien stać dalej od okna? Proszę o radę, jak go pielęgnować.

O: Większość roślin nie powinna stać przy samym oknie bez osłony chociaż firanki. Padające bezpośrednio na roślinę promienie słoneczne rzeczywiście parzą ją, powodując usychanieopadanie liści. Bluszcz powinien stać około 1 m od okna. Odmiany pstre mogą stać bliżej, ale też nie bezpośrednio na słońcu. Zimą rośliny powinny przebywać w chłodniejszym pomieszczeniu, odmiany barwne mogą być w cieplejszych miejscach.

Przy zimowym podlewaniu należy przestrzegać reguły: im zimniejsze pomieszczenie, tym mniej wody. Młode rośliny przesadza się co roku do ziemi kwiatowej. W czasie sezonu wegetacyjnego bluszcz zasila się nawozami dla roślin o zielonych lub ozdobnych liściach.