Większość popularnych bylin ogrodowych dobrze znosi zimowanie w gruncie, niektóre muszą być jednak objęte przez szczególny program ochrony. Wynika to z oczywistych różnic klimatycznych między naszą szerokością geograficzną a krajem, z którego pochodzą poszczególne byliny. Niemałe znaczenie mają tu też różnice w jakości podłoża. Silne przymrozki, w połączeniu z porywistymi wiatrami, ostrym słońcem lub nadmierną wilgotnością podłoża, nękają dziś sporą grupę pięknych i efektownych ogrodowych roślin kwitnących.

 

Rośliny wrażliwe na mróz i ich ochrona

Rośliny z łagodnych klimatycznie rejonów pustynnych, jak ostrogowiec Centranthus czy agapant Agapanthus, radzą sobie z krótkimi przymrozkami nadzwyczaj dobrze. Jednak zimą muszą być przechowywane w bezmroźnych i jasnych pomieszczeniach o temperaturze nie przekraczającej 8°C. W tym czasie tworzą się pąki kwiatoweniska temperatura jest roślinom niezbędna. Brak kwiatów latem prawie zawsze jest spowodowany wysoką temperaturą w czasie zimowania.

Ostrogowiec Centranthus (zdj.: Fotolia.com)

 

Ochrony wymagają też złocienie. Bez wyściółki potrafią one przetrwać jedynie krótki okres i zwykle przemarzają już podczas pierwszej lub drugiej zimy. Gatunki botaniczne penstemonów, rosnące na stanowiskach słonecznychsuchych, mają szansę przetrwania okresu zimowego bez szkody. Jednak penstemon ogrodowy musi być uprawiany jako roślina jednoroczna.

Mocne cięcie po kwitnieniu wzmaga u bylin krótko żyjących zawiązywanie się nowych pąków w obrębie nasady. Dotyczy to m.in. takich roślin, jak gailardianachyłek trwały. W efekcie rośliny o wiele lepiej znoszą zimowaniedłużej żyją. Ich warunki bytowe można dodatkowo polepszyć, ściółkując podłoże.

Chroń byliny przed mrozem

Byliny wrażliwe na zimno możemy zabezpieczyć luźną wyściółką z liści lub świerkowych gałązek. Wyściółka nie może być gęsta, w przeciwnym razie znajdujące się pod nią rośliny zaczną gnić. Ziemia nie przemarza też wtedy, gdy okryjemy ją cienką warstwą kompostu.

Pamiętajmy jednak, że byliny zimozielone mogą pod kompostem gnić. Na wyściółkę nie nadaje się folia. Materiał ten nie przepuszcza powietrza i doprowadza do powstawania pleśni. Najlepszym naturalnym zabezpieczeniem przed mrozem jest gruba warstwa śnieżnego puchu.

Byliny nowo posadzone, takie jak na przykład zawilce japońskie, potrzebują dwóch lat, aby dobrze się ukorzenić. Pierwszej zimy młode sadzonki koniecznie trzeba zabezpieczyć wyściółką. Pamiętajmy także o tym, aby w trakcie sadzenia dobrze wcisnąć sadzonki w ziemię, zdarza się bowiem, że przy silnych mrozach (powodujących zamarzanie podłoża) rośliny są wypychane na powierzchnię gruntu. Wówczas nie mają styczności z podłożem i zasychają. Radzimy zatem co pewien czas sprawdzać uprawy, zwłaszcza po okresach silnych przymrozków, i profilaktycznie dociskać rośliny do podłoża.

Zawilec japoński (zdj.: Fotolia.com)

Ochrona roślin wrażliwych na wilgoć w okresie zimowym

Byliny pochodzące z tych regionów świata, gdzie zimy są suche, wykazują dużą wrażliwość na zimową wilgoć. Większość z tych bylin ma szaro wybarwione liście pokryte meszkiem, przykładem są krwawnik, rogownica i bylica. Rośliny te powinny być uprawiane w przepuszczalnym podłożu, które dobrze odprowadza wodę. Jeśli zostaną posadzone we właściwym miejscu, bezpiecznie przetrwają zimę. Jeżeli podłoże będzie gliniasteźle zdrenowane, straty w uprawie będą nieuniknione.

Trawy ozdobne także należą do tych roślin, które są zagrożone zgubnym działaniem wilgoci. W razie niesprzyjających warunków pogodowych korzenie gniją, a ostatecznie rośliny obumierają. Wyjątkowo wrażliwa na wilgoć w podłożu jest trawa pampasowa. W tych częściach kraju, gdzie zima jest szczególnie mroźna, niektóre byliny, m.in. trytomajuka, muszą być osłaniane przed mrozem i wilgocią nawet wtedy, gdy rosną na przepuszczalnych glebach piaszczystych.

Jak uniknąć szkód powodowanych przez wilgoć

Gatunki wrażliwe na wilgoć w podłożu powinny być uprawiane w glebach przepuszczalnych. Jeżeli ziemia w ogródku jest gliniasta i bardzo ciężka, należy ją ulepszyć. Najlepszym sposobem jest domieszanie do wierzchniej warstwy ziemi gruboziarnistego piasku. To powoduje, że woda szybciej odpływa, a rośliny lepiej się ukorzeniają.

Zimozielone wiechy liściowe, np. trytomy, związujemy w górnej części, tak aby nie nasiąkały deszczówką. Dodatkowo rośliny możemy okryć suchymi liśćmi i świerkowymi gałązkami. Taka wyściółka stanowi dobre zabezpieczenie nie tylko przed wilgocią, ale też mrozem.

Rośliny cebulowe i bulwiaste, m.in. mieszańcowe odmiany kosaćca bródkowego, pustynnikkrokosmia, mogą zgnić przy zbyt dużej wilgotności podłoża. Dlatego cebulkibulwy najlepiej uprawiać w glebie suchej i przepuszczalnej, a organy podziemne zabezpieczyć podczas sadzenia, podsypując na dno dołka warstwę drenażu.

 

Rośliny bardzo ważliwe na zimowe słońce 

Zimozielone i wiecznie zielone gatunki kwitnące, jak posłoneklawenda, utrzymują listowie także w okresie zimowym. To oznacza, że pewne procesy życiowe nadal zachodzą, m.in. parowanie przez liście. Nie zawsze jednak jest to dla roślin dobre, czasem wręcz niebezpieczne. Jeśli temperatura spada poniżej zera, korzenie nie są w stanie pobrać wody z zamarzniętego podłoża, w efekcie w górnych partiach pędów rośliny zasychają.

Santolina (zdj.: Fotolia.com)

 

Słoneczne stanowiska o południowej wystawie i skalniaki są poddawane zimą wyjątkowo ciężkiej próbie. Za dnia ogrzewa je słońce, nocą zaś wyziębia mróz. Aby uchronić rośliny przed zgubnymi skutkami tak silnych wahań temperaturowych, rabaty trzeba ściółkować. Zwłaszcza że gatunki na stanowiska słoneczne i do skalniaków (goździki czy zimozielona santolina) wywodzą się z krajów o łagodnym klimacie. Wyściółka jest im zatem niezbędna.

Chrońmy byliny przed wysuszeniem

W celu ochrony wiecznie zielonych bylin przed zbyt silnymi promieniami słonecznymi, które powodują poparzenia liści i wierzchołków pędowych, uprawy należy okryć luźną ściółką z gałązek świerkowych lub jodłowych. Wówczas światło ulega rozproszeniu, przez co zmniejszają się znacznie wahania temperatury. Zmniejsza się też różnica między temperaturą dzienną i nocną.

Gałązki świerkowe mają tę wielką zaletę, że gubią igły stopniowo, przez co ilość światła docierającego do roślin zwiększa się powoli w miarę ich potrzeb. Lawendę i zimozielone byliny w doniczkach należy jesienią jeszcze raz silnie nawodnić.

Gatunki pochodzące z regionów górskich, m.in. acenęanafalisa, w ich naturalnym środowisku przed wahaniami temperatury chroni gruba warstwa śniegu. Dlatego w naszym klimacie, w którym śnieżne zimy są od jakiegoś czasu coraz większą rzadkością, te rośliny również należy ściółkować. W ten sposób zapobiegniemy brzydkim przebarwieniom liści i zasychaniu wierzchołków pędowych.