Ogród rustykalny

W dzisiejszym, pędzącym świecie coraz trudniej o chwile refleksji i zatrzymania, a jeszcze trudniej o poszanowanie tego, co już minione i lata świetności ma już za sobą. Tym bardziej więc na uwagę zasługują osoby, które w swoich działaniach dostrzegają piękno minionych czasów i w tym duchu tworzą ogrody oraz kształtują całą otaczającą przestrzeń.

Szczególnie, że nie jest to sztuka łatwa, tym bardziej jeśli chce się stworzyć miejsce spójne, jednolite pod względem stylu i użytych materiałów. Dlatego moje wielkie uznanie wzbudził pewien ogród rustykalny, urządzony właśnie w duchu minionej epoki, z poszanowaniem najdrobniejszych detali i elementów.

Ogród, w którym Gospodarze w sposób perfekcyjny łączą to, co oferuje natura, z tym, co wynajdują na targach staroci oraz wytwarzają własnym pomysłem i ciężką pracą. Bo właśnie własną pracą Właściciela ogrodu powstają najróżniejsze, drewniane elementy, które zdobią budynek mieszkalny, zabudowania gospodarcze i właściwie cały ogród.

 

W ogrodzie tym nie ma mowy o żadnych nowoczesnych materiałach, które stałyby w sprzeczności z klimatem tego miejsca. Wszystko jest spójne, a przekraczając próg tego miejsca, można poczuć się, jakby dosłownie cofało się w czasie.

 

Na uznanie zasługuje również to, że jeszcze dwadzieścia lat temu, siedlisko to było popadającym w ruinę, starym, wiejskim gospodarstwem, w którym poza rozpadającymi się, kilkudziesięcioletnimi budynkami, nie było absolutnie nic. Dlatego historia tego miejsca i wszystko to, co od tego czasu wykonali Właściciele, warte jest pokazania. Tym bardziej, że ze sztuką urządzania ogrodów, a tym bardziej restaurowania budynków, zawodowo absolutnie nie mają niczego wspólnego. Mimo tego podjęli się wyzwania, któremu podołali w sposób perfekcyjny.

Ogród to dziś prawdziwa perełka, która może dawać przykład temu, że takie miejsca mają duszę i warto podejmować trud, aby przywracać im blask i dawać drugie życie. Życie, które w obecnych czasach ma zupełnie inną wartość i znacznie wyróżnia się na tle innych, szablonowych ogrodów.

Warto dodać również, że w harmonii ze sposobem zagospodarowania, stoją w tym ogrodzie również nasadzenia roślinne i sposób ich prowadzenia. Wszystko jest naturalne, trochę półdzikie i wydaje się, że to właśnie natura, ma tu tyle samo do powiedzenia, co sami Gospodarze.

Tomasz Szostak

www.zogrodemnaty.pl