Zakup róż

Róż nie należy kupować pospiesznie, ale wybierać spokojnie i z namysłem w szkółce róż, roślin lub ogrodnictwie. Zanim zdecydujemy się na wybrane okazy, należy dowiedzieć się, na jaką wysokość róża wyrasta i jaki ma pokrój. Tylko w ten sposób wybierzemy najlepsze odmiany dla różnych stanowisk i warunków uprawy.

W podstawowym okresie sadzenia róż, czyli w marcu i październiku, sprzedawane są głównie sadzonki z nagimi korzeniami. Róże w klasie jakości A mają mocno rozwinięty system korzeniowy i przynajmniej trzy główne pędy, w klasie B powinny mieć minimum dwa pędy. Czasem są one pokryte woskową warstwą, której nie należy usuwać, gdyż chroni pędy przed wyschnięciem i po pewnym czasie sama odpadnie. Pędy powinny być zielone, twarde i lśniące, a system korzeniowy dobrze rozwinięty.  

Zdrowe korzenie gwarantują dobry wzrost rośliny. Najcieńsze korzenie są bardzo delikatne i przed sadzeniem nie powinny zaschnąć. Korzenie są lepiej chronione u sadzonek z bryłą korzeniową. Osłania je luźna warstwa ziemi lub mchu i opakowanie z siatki lub grubego papieru. Róże można sadzić w osłonce, która w ziemi ulegnie rozkładowi.

 

 

Prawidłowe sadzenie róż

Pędy róż z nagimi korzeniami lub bryłą korzeniową skracamy do ok. 20 cm. Sprawdzamy gołe korzenie i usuwamy fragmenty uszkodzone i martwe. Sadzonki róż moczymy w wodzie ok. 4-5 godzin. Wykopujemy dół dla korzeni. Powinien mieć szerokość 40 cm i taką samą głębokość, aby zmieściły się korzenie wyprostowane. Na dnie usypujemy niewielki stożek, wokół którego rozłożymy korzenie. Jeżeli gleba ma skłonność do zatrzymywania wilgoci, na dnie dołka układamy drenaż ze żwiru.

Trochę mączki rogowej albo nawozu o przedłużonym działaniu wspomoże róże w początkowym okresie po posadzeniu. Świeżo posadzonych nie należy nigdy zasilać szybko działającym nawozem mineralnym. Różę umieszczamy w przygotowanym dołku. Dla ochrony przed mrozem miejsce szczepienia powinno znajdować się 5 cm poniżej powierzchni ziemi. Korzenie nie powinny zaginać się na dnie dołka.

Do wykopanej ziemi dodajemy trochę kompostu i tą mieszanką wypełniamy gotowy dołek. Przez cały czas ostrożnie potrząsamy krzewem, aby ziemia dostała się między korzenie i dokładnie wypełniła puste przestrzenie.

Powierzchnię wokół róży dokładnie uklepujemy. Róże kopczykujemy na wysokość około 15 cm zarówno wtedy, gdy sadzimy je jesienią, jak i na wiosnę. To zapewni im ochronę przed mrozami i przymrozkami. Wiosną po paru tygodniach kopczyki rozrzucamy. Wokół róży formujemy wał, a następnie wlewamy wodę. Młode róże potrzebują dużo wilgoci, dlatego w następnych tygodniach ziemia wokół nich nie powinna wysychać.

 

Kiedy, jak i czym nawozić róże

Królowe kwiatów, zwłaszcza odmiany powtarzające kwitnienie, potrzebują dużych ilości substancji odżywczych. Wiosną, gdy rośliny zaczynają wypuszczać pędy, stosujemy mineralny nawóz o przedłużonym działaniu. Drugą dawką nawozimy róże zaraz po pierwszym kwitnieniu w czerwcu. Nawóz z azotem stosujemy tylko do końca czerwca, aby przed zimą pędy wzmocniły się i zdrewniały.

Ostre niedobory szybko wyrównamy za pomocą szybko działającego dolistnego nawozu mineralnego. Nie należy zasilać nim roślin młodych. Nawozy organiczne, jak np. mączka rogowa, obornik, kompost, mają długie działanie i stosujemy je pod koniec jesieni i na wiosnę.

 

 

Samodzielne szczepienie róż

Szlachetne odmiany róż, choć pięknie kwitną, są wrażliwe na choroby, a także niekorzystne warunki pogodowe. By temu zaradzić, rozmnaża się je poprzez szczepienie na podkładce z róży dzikiej, o wiele bardziej tolerancyjnej i doskonale radzącej sobie w naszym klimacie. Zabieg ten przeprowadzamy latem, w bezdeszczowy dzień, ale nie w czasie suszy. Jeśli okres poprzedzający okulizację był bardzo suchy, podkładki trzeba obficie nawadniać.

1. Wybieramy przekwitły, w pełni dojrzały, zdrowy i mocny pęd róży, ze środka którego wycinamy tak zwany zraz, czyli kilkunastocentymetrowy fragment pędu z kilkoma pąkami. Z pędu usuwamy wszystkie kolce i liście. Pamiętajmy, by używać czystych narzędzi, by nie zainfekować krzewów chorobą grzybową lub bakteryjną!

2. i 3. Ze środkowej części zraza wybieramy najsilniejszy pąk (oczko). Około 1-1,5 cm nad nim płasko nacinamy pęd, kierując ostrze w dół w taki sposób, aby odciąć zieloną skórkę wraz z częścią drewna. Cięcie kończymy około 1,5 cm poniżej oczka. W ten sposób uzyskujemy tarczkę długości ok. 3 cm. Część zdrewniałą odrzucamy.

4. Na pędzie róży dzikiej, nisko nad ziemią, delikatnie wykonujemy nacięcie w kształcie litery T. Jeśli chcemy uzyskać szczepioną formę pienną, nacięcie wykonujemy wyżej – na wysokości, na której ma zaczynać się korona.

5.  Naciętą korę odchylamy i wsuwamy za nią wycięty pąk wraz z tarczką kory tak, by był on skierowany do góry. Umieszczamy go całkowicie pod korą, pozostawiając na zewnątrz tylko koniec ogonka oraz oczko. Górną, wystającą część tarczki skracamy.

6. Miejsce szczepienia szczelnie owijamy rafią lub paskiem folii. Wiązanie ochronne zdejmujemy po czterech tygodniach. Jeśli wystający ogonek liściowy jest nadal zielony, oznacza to, że zraz się przyjął.

7. Wiosną następnego roku pojawi się nowy pąk. Wówczas pędy podkładki, czyli dzikiej róży, ścinamy tuż nad miejscem szczepienia, by młody pąk odmiany szlachetnej mógł się swobodnie rozwijać.

8. Do lata wyrosną z niego nowe pędy. Wierzchołki najwcześniej wyrosłych uszczykujemy, gdy będą miały 3-4 liście.

9. Jeśli wszystko poszło dobrze, pierwsze kwiaty pojawią się jeszcze w tym samym roku.

 

Podstawy odmładzania róż

 

Prowadzenie róż czepnych po ogrodzeniu

Z róż pnących (czepnych) daje się tworzyć niezwykle efektowne formy. Wystarczy przygotować pod nie odpowiednie konstrukcje: pergole, trejaże, kratownice przy ścianach budynków i altan, łuki lub po prostu wykorzystać istniejące ogrodzenia, a szybko pokryją się gęstą masą kwiatów i liści. Konstrukcje, przy których posadzimy krzewy, pozwolą na skośne, a nawet poziome prowadzenie pędów, co sprzyja obfitemu kwitnieniu róż.

Róże czepne nie tworzą organów czepnych, nie owijają się też pędami, wąsami lub ogonkami liściowymi wokół listew, prętów czy drutów, dlatego muszą być do nich starannie przymocowane. Używamy do tego materiałów nieuszkadzających kory ani drewna pędów. Pamiętajmy o tym, by pędów nie wiązać zbyt mocno, zachowując luz między nimi a elementami konstrukcji, i co roku miejsca wiązania dokładnie sprawdzać.

1. Klipsy (zapinki) do mocowania roślin, bardzo praktyczne i wygodne klamerki, idealne do szybkiego i łatwego przypinania roślin do podpór. Nie rzucają się w oczy, bo wykonane są z zielonego plastiku.

2. Drut ogrodniczy pokryty otuliną z tworzywa sztucznego, odporny na warunki atmosferyczne.

3. Elastyczne wiązanie roślin do podpór, trwałe przez cały sezon.

4. Wytrzymały sznur w neutralnym kolorze, wykonany z naturalnego włókna.

5. Płaski drut ogrodniczy powlekany tworzywem sztucznym, niepowodujący ran na korze roślin.

6. Regulowane wiązanie do roślin („szybkozłączka”) jest wyjątkowo wytrzymałe i łatwe w użyciu.

 

Formy róż w sprzedaży

Róże w tzw. kontenerkach dostępne są w sprzedaży przez całe lato. Często już kwitną, co znacznie ułatwia wybór odmiany.

Róże z bryłą korzeniową możemy sadzić wraz z opakowaniem z papieru lub siatki. Opakowanie to z czasem rozłoży się w ziemi.

Rośliny z nagimi korzeniami kupujemy tylko w podstawowym okresie sadzenia na wiosnę lub jesienią. Ponieważ korzenie są delikatne i wrażliwe, rośliny te należy szybko posadzić.