Koniczyny to jedne z najlepiej rozpoznawalnych roślin. Zawdzięczają to powszechności występowania oraz charakterystycznej potrójnej budowie liści. Dała ona początek łacińskiej nazwie rodzaju – Trifolium. W naturze spotykane są mutacje tej budowy z większą liczbą listków (rekordowa odnotowana liczba listków wynosi 56). Są jednak na tyle rzadkie, że ich znalezienie uważane jest za symbol szczęścia.

Rodzaj Trifolium obejmuje około 250 gatunków roślin jednorocznych lub bylin. Oprócz potrójnych listków ich wspólną cechą są drobne kwiaty zebrane w główki. Jak wszystkie rośliny z rodziny bobowatych, koniczyny żyją w symbiozie z bakteriami wiążącymi azot z atmosfery, dlatego zawierają go bardzo dużo, a ponadto wzbogacają glebę w ten pierwiastek. Dzięki temu są cenionymi roślinami uprawnymi, wykorzystywanymi na paszę lub jako poplon. Okazuje się jednak, że niektóre z nich idealnie sprawdzają się na rabatach, w ogrodach naturalistycznych lub w uprawie pojemnikowej.

 

Piękne odmiany koniczyny

Jedne z najładniejszych kwiatostanów ma występująca w Polsce koniczyna długokłosowa Trifolium rubens. Jej drobne karminowe kwiaty zebrane są w wydłużone (ok. 6-9 cm długości) główki, z licznymi rozgałęzionymi włoskami, nadającymi całym kwiatostanom puszysty wygląd. Włoski te pozostają jeszcze w czasie zawiązywania się strąków, dlatego roślina dość długo pozostaje dekoracyjna. Ta wieloletnia roślina dorasta do około 60 cm. Kwitnie w czerwcu lub na początku lipca.

Koniczyna długokłosowa występuje na granicy lasu liściastego i stepu, na stanowiskach słonecznych i ciepłych oraz zasadowych, przepuszczalnych, dość suchych glebach. Jej naturalnymi towarzyszami są m.in. bodziszek krwisty Geranium sanguineum, przetacznik pagórkowy Veronica teucrium, kokoryczka wonna Polygonatum odoratum czy pajęcznica gałęzista Anthericum ramosum. Takie sąsiedztwo doskonale sprawdzi się w założeniach naturalistycznych. Na rabatach tradycyjnych można sadzić ją np. z przywrotnikiem miękkim, dzwonkami, złocieniami i krwawnikami.

 

Koniczyna to roślina fitosanitarna. Co to oznacza?

 

Podobne wymagania i zastosowanie ma drugi ozdobny gatunek koniczyny, koniczyna żółtobiała Trifolium ochroleucon. W ogrodzie naturalistycznym warto posadzić ją m.in. z dzwonkiem okrągłolistnym Campanula rotundifolia i krwawnikiem pospolitym Achillea millefolium. W ogrodach tradycyjnych komponuje się ją podobnie jak koniczynę długokłosową.

Jeszcze jednym niezwykle interesującym gatunkiem o dekoracyjnych kwiatach jest jednoroczna koniczyna krwistoczerwona Trifolium incarnata, nazywana również inkarnatką. Do tej pory uprawiana była przede wszystkim jako roślina pastewna, ale coraz częściej proponowana jest również do wiosennego siewu w ogrodach – jej nasiona spotyka się w handlu w mieszance z nasionami koniczyny złocistożółtej Trifolium aureum. Czerwone, wydłużone główki inkarnatki pojawiają się w lipcu i sierpniu. 

 

Warto wiedzieć

Wiele gatunków koniczyny ma właściwości lecznicze, a to dzięki obecności substancji aktywnie czynnych. Koniczyna czerwona zawiera m.in. flawonoidy, glikozydy, wit. A, C, E oraz sole mineralne. Surowcem jest zarówno ziele, jak i kwiaty. Wyciągi i napary mają działanie wykrztuśne i moczopędne.

 

Barwne liście koniczyny białej

Drugą grupą ozdobnych koniczyn są koniczyny o barwnych liściach. Są to najczęściej odmiany dobrze nam znanej koniczyny białej Trifolium repens. Jest to niska (20 cm wysokości), płożąca bylina o białawych główkach, często spotykana na trawnikach, a ostatnio nawet wykorzystywana do tworzenia specjalnych mieszanek trawnikowych (stosowana jest w tym celu tzw. mikrokoniczyna, tj. koniczyna biała ’Pirouette’, o niskim wzroście i szczególnie drobnych listkach).

Gatunek ten ma także liczne odmiany o liściach czerwono przebarwionych. Jedną z najbardziej znanych jest odmiana Atropurpureum, nazywana także ’Dark Dancer’, o liściach bordowych z zieloną lamówką. Jedna z jej form jest idealna dla osób przesądnych – dominują w niej czterolistkowe liście. Jeszcze ładniejsza jest odmiana ’Dragon’s Blood’ – ma wyjątkowe, zielono-srebrne liście ozdobione czerwonym rysunkiem. Atrakcyjne, różnie wybarwione liście mają także odmiany duńskiej hodowli, np. ’Jessica’, ’Estella’, ’Isabella’ czy ’Spring’, natomiast głównym atutem odmiany ’William’, obok czerwono przebarwionych liści, są ciemnoróżowe kwiatostany.

Wszystkie odmiany koniczyny białej nadają się do uprawy w ogrodzie, przede wszystkim jako rośliny okrywowe, oraz w pojemnikach, w których mogą stanowić piękne wypełnienie wielogatunkowych kompozycji. Najlepiej udają się na miejscach słonecznych i świeżych, zasobnych glebach. Na rabatach mogą być ekspansywne.